Na zawsze
Przyjdź do mnie nocą gdy usypiam,
ubrana w lekkie, zwiewne szaty.
To jest marzeniem cząstki życia,
przynieś ze sobą pęk bławatków.
Przyjdź w pełni nocy i nie żałuj
słów co wpadają wprost do ucha.
Jeśli zapragniesz to pocałuj,
gdy ciebie nie ma ciszy słucham.
We śnie nie pozwól też na spanie,
zabierz na chwilę mnie do raju.
Wtedy co zechcesz niech się stanie,
anielskie harfy marsza grają.
A gdy zatęsknisz przyjdź od nowa,
miłość się zmieni w winobranie.
Będziesz na nowo odrodzona,
na zawsze z tobą pozostanę.
Komentarze (26)
zabierz do raju - pięknie
pozdrawiam:-)
Kusisz, kusisz Wróbelku:))
Ładne nawoływanie miłości. Miłego dnia.
Ladnie:)
Wspaniale Ci to wyszło.Pozdrawiam
Gregcem wywróżył ciekawa jestem czy się spełni:)A
teraz na poważnie piękne i delikatne zaproszenie aż
trudno się nie skusić:)
Och we śnie można wszystko bez uszczerbku na
czymkolwiek. Piękny wierz. Pozdrawiam.
ładne zaproszenie, uważaj by ich za dużo nie stało pod
drzwiami-bo się pozabijają z zazdrości-a ty zostaniesz
biedaku sam!
Niestety czarodziejki zbyt szybko zmieniają się w
czarownice. Ale poezja jest daleka od takich
przeobrażeń. Chwała jej i autorowi.
Romantycznie i szarmancko.Pozdrawiam:)
tak kochać trzeba umieć,
zmienić miłość w winobranie
a jak kiszki marsza grają
no! To wina dolewają
Pozdrawiam serdecznie