Nad jeziorem mgła
Z cyklu: Piosenki barda
Nad jeziorem mgła, głos po wodzie
niesie.
Gdy do ciebie szłam, była późna jesień.
Na rozstajach krzyż, świątek śpi pod
gruszą.
Gdzie mój miły był, ludzie wiedzieć
muszą.
Zapytałam wkoło, czy tu był mój miły?
Pokazali w lesie żołnierskie mogiły.
Nad jeziorem mgła, skrzy się śnieg na
drogach,
tylko się czerwieni kropla krwi na
głogach.
Nie staniemy już na ślubnym kobiercu.
Biała zima wokół, a mróz w moim sercu.
Komentarze (7)
ciekawie piszesz miło było przeczytać !
smutna ta ballada.
Piękny wzruszający wiersz...
Pozdrawiam ciepło sosno :)
Wiersz płynie delikatnie, jak ta mgła, choć
przepełniony jest żałością dziewczyny.
Niestety - historia się powtarza...
Aby uniknąć powtórzenia "miły" napisałabym :
Gdzie mój luby był...
Pozdrawiam ciepło
Smutny przekaz.
Historia ponadczasowa.
Pozdrawiam
Marek
Wzruszają, słowa...
historia jakich dzisiaj wiele, na świecie...
Pozdrawiam.:)
Smutny ale i mróz z czasem topnieje...
Pozdrawiam serdecznie :)