nad nami
patrzymy na gorzkie łzy gwiazd
co płaczą, choć już ich nie ma
na miodne szlaki wśród mgławic -
jakim maleństwem jest Ziemia
futro niebieskie dziurawią kolce
postgalaktycznych światełek
a nad głowami naszymi księżyc
zwisa jak jabłko - zwyczajnie
bez norm etycznych
Podobno dziś jest Dzień Księżyca :)
Komentarze (26)
Te kolce, to zapewne meteory. :)
Ciekawy wiersz. Ja tam szypułki nad księżycem nie
dostrzegam, ale fantazja poetów nie zna granic.
Pozdrawiam :)
Szczególnie pierwsze dwa wersy.
Dobry wiersz, a poza tym nobody is perfect, tylko
niestety łatwiej dostrzec nam cudze źdźbło, niż
własne...
Pozdrawiam serdecznie.
Super. Stawiam plusik i pozdrawiam.
Ani religijnych :) Bardzo ciekawie to ujęłaś, w
metaforyce mi bliskiej :) Pozdrawiam serdecznie :)
... im dalej tym lepiej i ciekawiej. Naprawdę dobry
tekst. Tylko to - gorzkie łzy gwiazd - jakieś takie
banalne... a tak, to ekstra :)
Pięknie. Uwielbiam spacery w księżycową noc.
Pozdrawiam :)
Księżyc sprawia, że noc w poświatę tajemniczości
ubiera. Udanego i miłego dnia:)
Księżyc podglądacz ;)
Pozdrawiam :)
Fajny komentarz JoViSki :-)
Wiersz się podoba, tylko zastanawiam się, czy będąc
wielbicielem księżyca, jestem również pozbawiony norm
etycznych? ;-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dzień księżyca,
a nocą zachwyca :))
Pozdrawiam szadunko :)