Nadzieja
Twoje ramiona wyciągnięte w geście
nadziei,
serce z miłością na dłoni podane,
przytulasz słowem, gdy bolą rany.
Czekasz.
a ja,
nie wiedząc czemu, skąpa czułości
uparcie w bezruchu zastygam.
Czekam.
bo, przecież, to wcale nie znaczy,
że, Twoje starania są na nic.
autor
elka 123
Dodano: 2009-04-08 00:01:43
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Czekasz a być może nie jest to czas na czekanie a na
działanie. Pozdrawiam
Starać się trzeba by osiągnąć cel więc na pewno nie są
na nic.
Nadzieja -zawsze ją mamy i mieć musimy-ładnie to
napisałaś-pozdrawiam