Nadzieja
Kochani,wróciłam po dwóch tygodniach z białej sali.Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
Za oknem niebo wyglądało jak pomalowane
głębokim jesiennym błękitem. Chłodny wiatr
powiewał przez bezlistne drzewa, które
dotykając się konarami, opowiadały sobie o
lepszych czasach, gdy były ubrane w szaty
listowia, między którymi koncertowały
ptaki. A wewnątrz – biało seledynowe
ściany, bezsenne noce, nadzieja połączona z
obawami. Czasami łzy, olśniewające niczym
płynne diamenty
drżące na rzęsach, spływające po bladych
policzkach. Innym razem, promień słońca
przesuwając się po smutnych oczach, rzucał
refleksy optymizmu. I kolejne poranki, gdy
światło lamp odcinało się jasnym blaskiem
od zmroku zwolna ustępującej nocy. Noce,
gdy księżyc zalewał salę łagodnym,
srebrzystym światłem. Czasami, za oknem
przepływała
biała smuga, za nią kolejna upiorna płynęła
w górę, znikając na tle księżyca koloru
kości słoniowej.I nadzieja. Nadzieja, bo
ona umiera ostatnia.
Nadzieja pozwala klęsce
przeczyć z uśmiechem – R.Rogowski.
Tessa50
Komentarze (29)
Tesso, mała sugestia do barwnej opowieści pełnej
obrazów przyrody przeplatanych nastrojem
bohatera.Zastąpiłabym nadmiar , "gdy":
np....poranki, kiedy światlo lamp...
noce , podczas których księżyc....
Mam nadzieję, że ze zdrowiem już tylko
dobrze.Pozdrawiam cieplutko.
Niech Cię otula tylko ciepło pięknych wspomnień,a
Twoje życie mieni się kolorami szczęścia nadzieja
kroczy zawsze z nami.
świetny wiersz z powiewem optymizmu i nadziei:) miłego
dzionka
Nadzieja pozwala wierzyć w lepsze jutro. Teresko
pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka :)
Ładny optymistyczny wiersz :) Nadzieja pomaga
przezwyciężyć trudności :) Pozdrawiam Tesso50 z
uśmiechem :)
Jak zwykle super proza.
Tereniu, cieszę się, że jesteś już zdrowa i będziesz
mogła przystąpić do świątecznych porządków.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
bardzo ładnie z nutką smutku ale również i z nadzieją
;-)
pozdrawiam życzę zdrówka i radości :-)
Witaj Teresko. Pięknie opisałaś wartość nadziei. Ona
jest ważnym elementem naszego życia, a nawet wydaje mi
się, że bez niej nie byłoby życia. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)
Witaj Tesso50, ładnie o nadziei. Bo człowiek umiera
gdy znika nadzieja. Pozdrawiam cieplutko, życzę
zdrowia i pogody ducha.
Tereniu jestem pod wrażeniem dobrze,że jesteś
Pozdrawiam serdecznie:)
Bez nadziei jak bez niczego - nago i zimno... Moc
serdeczności :))
fajna ta nadzieja. pozdrawiam
Często w życiu czekamy na koniec udręk, a nadchodzi on
dopiero wtedy, kiedy już nie mamy nadziei.
Z przyjemnoscia przeczytalem bardzo plastyczny
obrazowy opis pozdrawiam