Nadzieja
Witam Was kochani i serdecznie pozdrawiam,
życząc miłego niedzielnego wieczorku.
Pięknie dziękuję, za sympatyczne komentarze
i wsparcie (jeśli chodzi o zdrowie
córki).
N adzieja to nasza przystań
A także opoka zwątpienia
D rzwi do niej, to nasz upadek
Z amczysko prawie w płomieniach.
I gaśnie wszystko z dnia na dzień
E ksplozja wciąż emanuje
J estestwo prawie zawodzi
A patia wkrada się, knuje.
M arnuje się wszystko dokoła
A może tak tylko się zdaje
T orami gdzieś na orbicie
K osmos zaczyna być rajem.
A trament już nie chce pisać
G łowa aż boli od wrażeń
Ł ut szczęścia przebrał już miarę
U topią spóźnionych marzeń.
P ędzi więc pociąg z otuchą
I mija trudne przeszkody
C hcąc jakoś to wynagrodzić
H artuje ducha, zbyt młodym
Komentarze (16)
podziwiam pozdrawiam