Naga prawda!
Słuchaj Janie - hrabia rzecze
idź powiedzieć pani,
że ten pomysł z ostrym seksem
dla mnie jest do bani!
Przez lat dziesięć dobrze było
mówiła mi z rana,
a tu nagle jakaś dziwna
radykalna zmiana.
Z moją tuszą nie dam rady
w łożu podskakiwać,
przy czym również jedną ręką
biczem wymachiwać.
A skąd wezmę "bransoletki"
i z lateksu gacie?
Przecież takich akcesoriów
nie ma u nas w chacie.
-Ależ panie, to się wszystko
w sypialni znajduje,
gdyż hrabina te "numery"
już ze mną próbuje!
Komentarze (34)
Jak zawsze z przyjemnością :-)
Z uśmiechem współczuję Janowi.Pozdrawiam.
:))) bardzo udana satyra :)
rozbawiłeś!!!!