Narkotyk
...Coś o młodocianych narkomanach z mojego blokowiska...
Zanurzeni w chemicznym śnie
Palą zioła i łykają tabletki
Jak miętowe dropsy
Znieczulając się
Na ból istnienia-
Najpiękniejszy jaki może
Im się przytrafić
Z dnia na dzień podobni bardziej
Armii pieprzonych zombie
Zobojętniałych na życie-
Najcudowniejszy narkotyk
autor
Kajot
Dodano: 2007-08-12 23:19:27
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Weltscherz - najpiękniejszy ból...coś w tym jest ;)
poeci już tak mają.,..przynajmniej niektórzy... życie
- cudowny narkotyk - proste słowa ale jakie prawdziwe.
ciągle by się chciało tego życia więcej i więcej...
Święte słowa. Zapraszam do mie na blokowisko to
zobaczysz prawdziwą ruine człowieka. Wiersz ok, tylko
usuń wulgaryzmy. Pozdrawiam