Narodziny cnoty
podlewasz mnie
codziennie
dawką uwielbienia
wyśnionej cnoty
szeptem
krzyczę
zbyt daleko od siebie samej
by pogniecione ciało
i wyprany mózg
wciąż żądały więcej prasowanej obłudy
zbyt późno
na narodziny cnoty
/nie zrozumiesz/
Komentarze (17)
by pogniecione ciało
i wyprany mózg
wciąż żądały więcej prasowanej obłudy
...........................
wymownie:)))
prześlicznie piszesz pozdrawiam wiosennie:))))