NASZA TAJEMNICA
kiedy przychodzisz to dusza oddycha
i łzawych powiek falują kurtyny
wiatrem niesiona upojna muzyka
nią opętani po nocach błądzimy
na skraju jaźni zachłanni wędrowcy
ku przeznaczeniu wyciągamy dłonie
chronimy siebie przed spojrzeniem obcym
tuląc ustami szepty zalęknione
zmierzchy nam drogą a mgły przytuliskiem
odbicia luster naszą tajemnicą
otwórzmy kufer niech marzenia wszystkie
rozwiną skrzydła i prawdę wykrzyczą
pora już wracać świtu lśnią źrenice
a róże płaczą kropelkami rosy
musimy przetrwać czasu nawałnice
tuleni zmierzchem i muzyką nocy
Komentarze (28)
Brak słów, żeby wyrazić zachwyt... wiersz jest
perłowy, zresztą nie pierwszy tak uroczy w Twoim
wykonaniu.
Upojne słowa wiersza...sprawiają że niezwykle
przyjemnie czyta się Twoją wypowiedź, miłosną.
przepiękny wiersz, nieustannie jestem pod ich urokiem,
przede wszystkim za oryginalny klimat i niebanalne
metafory
Wiersz który prawdą przemawia i ogólnie jakoś tak
trafia do mnie.
Przepiękny wiersz, jak zawsze. Kiedy czytam Twoją
poezję zachwycam sie każdym wersem. Masz niesamowity
talent, tyle romantyzmu, uczucia i Ciebie w każdym
wierszu. Jestem pod wrażeniem, uwielbiam Cię czytać.
Pozdrawiam
Przepiekne Twoje wiersz,baśniowe,tajemincze,pieknie...
Marzenia musza ujrzec swiatlo dzienne
zeby sie mogly spelnic,,,,nawet te
najbardziej smiale i fantastyczne,,,dobry
refleksyjny wiersz.
Tak do końca nie odkryłes rombka waszej słodkiej
tajemnicy, jeszcze bardziej ją zawoalowaleś, gratuluję
pomysłów.
Świetny wiersz.Dużo w nim pozytywnych emocji.Ciekawe
metafory.Wiersz ma niepowtarzalny klimat.Bardzo dobrze
napisany wiersz.
Autor napisał;"Na skraju jaźni zachłanni wędrowcy, ku
przeznaczeniu wyciągamy dłonie".Bo czymże jest życie,
jak nie miłością i marzeniami, które najpiękniej, gdy
rozłożą skrzydła?Tuleni zmierzchem przetrwać musimy
nawałnice, a muzyka nocy niech nam przygrywa,pomocną
będąc.ładne w wierszu epitety,rym;a- c, b- d.
Jak zwykle w twoich wierszach bardzo ładne metafory
nadają niepowtarzalny klimat. Przeczytałem z prawdziwą
przyjemnością.
Cudowny wiersz, życzę ci aby udało Wam się przetrwać.
zmierzchy drogą i mgły przytuliskiem - to tylko
wygnanych dusz strapionych miejsce, miej jednak
nadzieję, że cel swój osiągniesz, bo wszystko co boże
wieńczy dobry koniec.