W naszej pamięci
Dla wszystkich których już nie ma z nami. Niech odpoczywają w pokoju [*] Żyją w naszej pamięci i w sercach.
W naszej pamięci
Jeszcze niedawno - jakby przed chwilą
byli tu z nami - przy wspólnym stole
w kuchni, w pokoju, obok w fotelu
z tysiącem marzeń.
Dziś cisi, niemi już niewidoczni
śpią snem spokojnym w alejach ciszy.
Tam wiatr im nuci Marsze Chopina,
psalmy żałobne.
Stamtąd nie wrócą i nie przemówią,
chociażby chcieli - wokoło pustka.
Telefon milczy niczym zaklęty -
nie ma zasięgu.
Dziś tylko boleść, żałość ogromna,
zdjęcia w albumach, kilka pamiątek.
Korowód wspomnień - tak wiele pytań
kołowrót myśli.
Że nadzbyt rzadko, że zbyt pobieżnie,
często od święta - egoistycznie.
Tak po kropelce serca pipetką...
miłości deczko.
Teraz za późno na słowo kocham,
na przytulenie i pocałunek,
na dziękczynienie za wspólny spacer
aleją marzeń.
Nawet na kłótnie - tak od niechcenia
by móc się godzić, by znów przepraszać
i obiecywać, że nigdy więcej
złych dni nie będzie.
Już nie wskrzesimy tego co było
tak bardzo bliskie - sercu najdroższe.
Dziś na mogiłach stawiamy znicze
kwiaty i wieńce.
Jakbyśmy chcieli z nimi się dzielić
tęsknotą serca w płomieniu zniczy
wyznać swą miłość w płatkach chryzantem
jestem, pamiętam.
Ty-y. dn: 01.11.2020 r.
/wanda w./
Komentarze (25)
niech odpoczywają w pokoju...
wzruszjący wiersz
pozdrawiam Wando
Słowa odkładane na potem.
Piękny wiersz.
Wzruszający...
Miłego dnia Wandziu:)
Przepiękny i wzruszający.
W te dni szczególnie doskwiera brak bliskich, którzy
odeszli...
Pozdrawiam serdecznie.
Wzruszające. M
Sercem pamięci napisane wersy. Niech odpoczywają w
pokoju, pozdrawiam ciepło, spokojnej nocy.
Witam i pięknie dziękuję
Pozdrawiam serdecznie Życzę spokojnej nocy.
@mariat - pięknie dziękuję Marysiu. Nie zauważyłam że
"c" mi zwiało :) Juz porawiłam i dodałam uciekiniera.
Ja zdając sobie sprawę, że taka sytuacja może
zaistnieć poszłam na cmentarz przed sobotą.
Posprzatałam groby Postawiłam kwiaty doniczkowe i
pozapalałam znicze Będą się paliły do środy.
Pomodliłam się a 1 listopada i dzisiaj jestem na
łączach wspomnień z wszystkimi moimi bliskimi którzy
odeszlli już z tego padołu łez.
"tęsknotą sera w płomieniu zniczy" -
"c" uciekło z sera
----------
poza tym - smutno chyba im też było, że się ich nie
odwiedziło.
My modlimy się za ich dusze a może i oni z zaświatów
nad nami czuwają?
Pozdrawiam
Odpoczywają w zaświatach strudzone ziemską wędrówką
dusze. Nam żyjącym pozostaje jedynie tęsknota za nimi.