Nie jestem idealna
Przepraszam nie jestem idealna.
Nie umeim rysować kwiatów na kartce białego
papieru.
Nie umiem patrzeć w gwiazdy.
Dla mnie nie ma już marzeń.
Upadły. Zniknęły. Rozpłynęły się.
A mogło być pięknie.
Mogło być dobrze.
Zerwany most pomiędzy dwojgiem ludzi.
Dwa spojrzenia już się nie krzyżują.
Potrafię iść dalej, lecz moje nogi są
ciężkie.
Poza tym cos jest nie tak...
Wiem to...
Czyzby jednak...
Przykro mi.
Nie jestem idealna.
Moja miłość też...
A serce zranione..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.