Nie mów o mnie; Kaleka
Niewidoma jestem, jestem ślepa ,
taką właśnie stworzył mnie nasz Bóg!
Nie wiem jak wygląda rzeka,
nie znam nieba ani krętych dróg.
Nigdy w życiu siebie nie widziałam,
oczu matki albo ojca łez.
Nie wiem co to znaczy biała,
nie wiem także jak wygląda bez.
Ale czuję więcej niż przeciętny!
Człowiek który nie ma ułomności!
Ten podobno dobrze rozwinięty,
dziwne tylko ,że kaleką jest w
ciemności.
Komentarze (32)
i kto tu jest kaleką....wiersz-protest porusza struny
smutny wiesz.....nieomal jak wstrząs...czy rażenie
piorunem życia...bardzo prawdziwy.....pozdrawiam...
Głupota , cynizm...- o wiele wiekszym kalectwem; o
wartości człowieka nie decyduje sprawność ( czy
niesprawność )fizyczna. Mądry, pouczjący wiersz.
znam ludzi nie widomych i tak naprawdę widzą zmysłami
nie raz więcej od nas...są bardzo uzdolnieni...świetny
wiersz pozdrawiam
Wzruszający, wartościowy wiersz.Pozdrawiam ciepło.
wzruszył mnie ten wiersz do głębi.........niewidomi
czasem więcej widzą jak Ci co mają
oczy...........pozdrawiam
Bardzo sie cieszę że mam szanse czytać tak wartościową
poezje:) Brawo nic dodać nic ująć !
mam w rodzinie osobę niewidomą
moja mama była niewidomą, widziała wiecej od nie
jednego widzącego, bo patrzyła słuchem i dotykiem i
węchem. Tacu ludzie mają bardzo uduchowiony świat.
osoby niewidome są bardzo wrażliwe-w końcu pozostałe
zmysły wyostrzają się rekompensując ubytek wzroku i
wiele sami możemy się od nich nauczyć...to wspaniali
ludzie
Ostatnia zwrotka jest najlepszym komentarzem.To święta
racja.Serdecznie pozdrawiam.
Wzruszyłam się fryciu, wiersz dla wrażliwych .
Podpisuję się pod komentarzem Henia.
...jacy jesteśmy? czy to ważne...ważne jest dobre i
szczere serce...wzruszający wiersz...pozdrawiam.
Bardzo ciekawy wiersz,ale temat na pewno nie
obojętny-tylko taką atmosferę wokół niewidomych się
wytwarza-odczucia jednak tych ludzi można sobie tylko
wyobrazić-nie próbuję nawet sobie uzmysłowić co oni
sami czują...ostatnia zwrotka,człowiek który nie ma
ułomności-jest bardzo ważna...powodzenia