( Nie) obecność
Ostatnie promyki delikatnie
Pieszczą zmarszczone czoło
Wieczór przenika chłodem
Drżysz ?
Rodzi się dziwna agresja
Wywołana długą nieobecnością
Między zachodem a wschodem
Słońca
Brak celu pożądania
Osłabi
Najsilniejszego
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2011-11-03 10:16:16
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Nie tylko o brak słońca chodzi :)
"Brak celu pożądania
Osłabi
Najsilniejszego "- ale jak jest nadzieja to lżej żyć,
sił przybywa, wymowny, ładny wiersz. Pozdrawiam +
zostawiam
Dobry wiersz. Jeśli miłość wygasa to człowiek
rzeczywiście źle się czuje.
Dobrze zostało oddane w wierszu to samopoczucie.
Ładne metafory.
Witaj..porusza intryguje metafory ciekawe,pozdrawiam
miło+++++++++
nieobecność słońca
i te słotne dni wywołują u Nas takie emocje
pozdrawiam serdecznie:)
Autorko. Nieobecność słońca takie stany wywołuje.
Pisałem już o tym. Obecnie noce są mgliste i zimne.
Jeżeli ktoś cierpi na bezsenność, to ja się nawet
agresji nie dziwię. To normalne, gdy mamy za sobą
nieprzespaną noc a problemy nas przerastają. I dobrze
że o tym piszesz. A cel pożądania można interpretować
dowolnie. Pozdrawiam serdecznie.