"Nie odchodź"
Patrzę w dal na drzewa
Które zaczynają się mienić
W barwach złotej jesieni
Żółto-rudawej czerwieni
Jak szkoda słońca
Które schodzi coraz niżej
Gasząc swój letni ciepły blask
Promyki nie muskają juz twarzy
Żal mi śpiewu ptaków
Które budziły mnie co rano
Szykują się do odlotu
Do poranków w innej przestrzeni
Na lazurowym czystym niebie
Coraz więcej wełnianych baranków
Kolor nieba zmienia się
Błękity w granaty przybiera
Nie odchodź lato jeszcze
W babiej pajęczynie zaplącz się
Odsuń w czasie depresyjne deszcze
Przed nami długie wieczory
Czas zapalać świece
Komentarze (16)
Piękne pożegnanie z latem. Jesień to przedsionek zimy,
i zanim się obejrzymy, będzie biało. Ale póki co
rozpamiętujmy jeszcze wspomnienia z lata.
Ślę moc serdeczności.
Jak znajdziesz chwilkę czasu, to zapraszam do mnie. :)