(nie) romantyczna noc pod gwiazdami
Kant: „niebo gwiaździste nad głową, prawo moralne we mnie”
noc bezgłośnie gwiazd kurzawę kolorową
rozsypała. spójrz kochanie, właśnie
jedna
niespodziewanie spadła nad twoją głową!
milczysz a w oczach płonie rój meteorów,
to perseidy – piasek z ogonów
komet,
który wciąż sieją między Słońcem a
Ziemią
te zimne bryły zamarzniętego błota
do których dotarł żar korony Heliosa.
wierzysz, że mogą wpłynąć na twoje losy?
zatem szybciutko pomyśl życzenie zanim
spłoną lub z ziemią nieuchronnie się
zderzą
czyniąc ją grubszą rok w rok o czterysta
ton.
Vick Thor 12 08 09 r.
Komentarze (22)
no to popłynąłem w głąb oczu kobiety , dziękuję.
Pozdrawiam
Przegapić taką noc i nie złapać ani jednej gwiazdy to
nie moim stylu, a jednak zapomniałam za to Ty Wiktorze
jak zawsze pamietasz o wszyskim i mam cichą nadzieje ,
że tę jedna mała gwiazdkę gdzieś w zanadrzu dla mnie
chowasz...
specyficznie piszesz, przypisujesz sobie cynizm(w
niektórych komentarzach) - myślę, że to raczej tzw.
"po prostu". Pozdrawiam :)
życzenie jest moneta rzucona do wody...gdy myśli boją
się czynu ...po monetę sięga zazwyczaj inna ręka....
Spadająca gwiazda (meteor) zawsze fascynowała
spacerowiczów wieczoru. Taka 'gwiazdę' łapiemy i
chowamy w kieszeń na noc deszczową. Gdy miłość zapuka
do serca w taką noc, wtedy spadająca gwiazdka otworzy
serce tej ukochanej. Romantyczne marzenia schowane pod
naukowe fakty. Pozdrawiam Amigo.
mesle ze slowo specyficznosc najlepiej pasuje do
twojej tworczosci..
Wiktor Ty nawet z najnudniejszych inormacji ( alla )
NASA umiesz zrobic poezje . Swietny wiersz ,
przypomniales mi ze wczoraj byla noc s. Lorenzo, noc
spadajacych gwiazd i noc zakochanych.