...(nie wiem co się ze mną...
Nie wiem co się ze mną dzieje
być może zaraz oszaleję
tego przyczyna jesteś Ty
wkradłeś się we wszystkie me sny.
W moich myślach ciągle gościsz
i do mego serca prawa se rościsz
w sumie chyba już je zdobyłeś
i mój opór stawiany miłości zwyciężyłeś.
A myślałam że to już niemożliwe
ach te moje postanowienia zdradliwe
już się miałam nigdy nie zakochać
i przez całą wieczność w samotności
szlochać.
Jednak w mym życiu się pojawiłeś
i wszystko do góry nogami przewróciłeś
dla Ciebie jedynego się cała oddałam
więc nic innego - chyba się zakochałam.
Komentarze (2)
Kochać i kochanym być...marzą o tym
wszyscy...pozdrawiam :)
Miłość, różnie z nią bywa, daję +