nieuleczalnie powołani
fałszywi spadkobiercy Eskulapa
rzemieślnicy od wszelkich boleści
nieomylni
jak jedyna wiara
przegrzane termometry
przedpłat (im gorzej tym lepiej)
'jesteśmy tylko ludźmi,
proszę się uzbroić,
poskładać,
pokazać za miesiąc'
z dziurawych kieszeni
wypłynął ból
'następny, proszę!'
autor
AAnanke
Dodano: 2011-11-06 16:03:03
Ten wiersz przeczytano 1049 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Pomimo przytłaczającego Cię ciężaru, masz Skarbie,
lekkie pióro i jak mistrzyni operujesz nim w tej
okrutnej rzeczywistości.
Smutna prawda o smutnej rzeczywistości! Pozdrawiam!
Aż mnie zabolało, z bólu:) +
Rozdzierająca rzeczywistość,
pozdrowienia:)
Przygnębiające. Pozdrawiam.
pomimo, że ból skręcony we czworo, "następny
proszę', dziękuję za ten wiersz.
Ot...bolesna rzeczywistość. Dobre.