Niewielkie i większe
Stereotypy ułatwiają wielkie widzenie
świata.
Są krzywdzącym płytkim i nieprawdziwym
osądem
Bywają usprawiedliwieniem własnego
zachowania.
Wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczyna
się godność drugiego człowieka.
Żadne uczucie nie jest
usprawiedliwieniem,
tych "drzwi" nikomu nie można
przekroczyć.
Kłamstwo jest też tylko jedno,
Tak jak prawdy nie ma większej i
mniejszej.
Nawet najgorsza jest lepsza niż
najpiękniejsze szachrajstwo.
Przepraszam, proszę, nie oznacza klęski.
To zawsze zwycięstwo.
Nadużywanie tych słów jest złe.
Gdzie je powiedzieć, to każdy w swoim
sumieniu wie.
Komentarze (40)
fajne podsumowanie, biorę to do siebie też, staram się
nie obrażać ludzi ale niektórzy to źli ludzie i tyle.
A stereotypy to takie uogólnienia, groźne uogólnienia,
bo nie dopuszczają wyjątków, a przecież wyjątki są.
Nie można byc trochę prawdomównym jak nie można być
trochę w ciąży - ale w takim razie czym jest zagrożona
ciąża, albo po paru dniach poroniona ?, czyli język ma
skłonność do niedokładności, bo życie jest trudne do
ujęcia. Albo jest ktoś jak wieprz, czy szczur, no ale
szczury nie są jakoś złe, a wieprze nie zajmują się
tylko żarciem i wydalaniem. A więc wiem że nic nie
wiem. Trzeba umieć powiedzieć przepraszam. Trudna
sztuka, ale to lepsze niż zacietrzewienie. Sory za te
"strumieniowe" przemyślenia. Nie wiem czy przykłady
wszystkie dobre, ale chyba pokazują że nie jestem z
natury dogmatykiem. Pozdrawiam
Trudno się nie zgodzić z tymi przemyśleniami,choć
odnośnie większej i mniejszej prawdy,to niektórzy mogą
z tym mieć kłopot,bo mówią większa albo mniejsza
połowa...
Pozdro.
To świetne przemyślenia, godne szybkiego stosowania
w naszym codziennym życiu. Cieplutko pozdrawiam.
Powszechnie używane grzecznościowe zwroty: proszę,
dziękuję, przepraszam itp. zakorzenione w tradycji
kulturowej, przenoszone z pokolenia na pokolenie
nakazują traktować każdego człowieka z szacunkiem i
powagą. W praktyce różnie z tym bywa.
Mądry wiersz skłania do przemyśleń.
Tacy jesteśmy jak nas widzą i opisują inni.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo Wszystkim.
...Bardzo mądre spostrzeżenia...pozdrawiam
To prawda, mądre, życiowe wersy, pozdrawiam ciepło.
Mądre, bardzo refleksyjne słowa...
Pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo Wszystkim.
Miałam napisać zgadzam się w 100%, a wyskoczyło 1005,
sorry.
Wiersz ciekawy, a co wolności słowa, to niestety ona
jest setki razy przekraczana, na tym portalu również,
co do deptania godności, zgadzam się z tym w 1005,
tylko, że bywa tak, że najpierw ktoś nas depcze, a
później jest oburzony, gdy my się odpłacamy tym samym,
a może nawet nie tym samym, po prostu mówimy o tym co
widzimy, a prawdy często ludzie nie lubią i sobie
dopisują własne na własne usprawiedliwienie, sami
upadlają innych, klaszczą i cieszą się, gdy ktoś jest
upodlony, ale jeśli to ich dotyczy, to raptem jest
wielkie oburzenie...
Tak poza tym to prawda często wygląda zupełnie
inaczej, gdy różne osoby na nią patrzą, to tak jak z
prawdą osoby mobbingowanej i mobbingującego, raczej
ten drugi nie przyzna się do mobbingu. Co do tego, iż
najgorsza prawda jest lepsza, niż kłamstwo, to nie
wiem czy to takie oczywiste, choćby na portalu
poetyckim, jeśli ktoś pisze totalnie bezsensowne i
grafomańskie teksty, a drugi o tym powie bez owijania
w bawełnę, to inni będą oburzeni i będą zaprzeczać, że
ten ktoś kiepsko pisze, no bo nie jest to miła prawda,
a ta osoba dalej będzie płodzić 2000 tekst i postęp
jego pisania będzie zerowy...
Nie każda prawda jest mile widziana, zwłaszcza w
niektórych środowiskach.
Co od stereotypów - nie warto się nimi sugerować,
wystarczy jak się przeżyje ponad pól wieku, by sobie
wyrobić zdanie na pewne tematy dotyczące ludzkich
postępowań.
Co do słów przepraszam, proszę, tak one są ważne,
tylko bywa i tak, że ktoś nas sprowokuje do zachowań,
które nam nie są bliskie, np. drwi z nas na okrągło
przez wiele miesięcy w wierszach, na dodatek inni się
do tej " paskudnej zabawy" dołączają
i uważają, że to jest fair, ale jak nagle ktoś kogo
się opluwa zaczyna się bronić, to jest wcielonym
diabłem, ale dopóki milczy, to wszystko gra i buczy, a
niewinne dobre osóbki klaszczą i są rozradowane swoim
postępowaniem...
Dlatego msz trudno jest przepraszać za to, że się
bronimy, trudno jest przepraszać za to, ze mówimy
prawdę i że jesteśmy sobą.
Z drugiej strony niestety trudno być fiar w
środowisku, które nie gra fiar i jeśli się do niego
nie dopasujemy to nas zadziobie, ale mimo dlatego
czasem próbujemy się z do niego dopasować, a może i
dlatego, by kogoś nie ranić, może tych powodów być
kilka, ale po jakimś czasem, gdy te zasady są bardzo
naginane, to nas coraz bardziej rażą, gdy widzimy ich
monstrualne rozmiary, ale im bardziej mówimy o tym
głośno, tym bardziej nas inni chcą zagłuszyć, zatem
jeśli chcemy być tam nadal nie możemy być nadmiernie
szczerze, tam gdzie szczerości się nie lubi...
Pozdrawiam, dobrej niedzieli życząc.
Bardzo mądry wiersz, skłania do rozważań.
Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu :-)), warto poruszyć ten temat gdyż to ważne w
kontaktach międzyludzkich i sytuacjach życiowych.
Zawsze prawda jest jedyną drogą która prowadzi do
szczęścia, zaufania do autorytetu i szacunku, lecz
były czasy, gdzie mówienie prawdy kończyło się
tragicznie. Pozdrawiam serdecznie Aniu, jesteś mądrą i
dobrą kobietą. Miłych snów życzę.
Poruszyłaś bardzo głębokie kwestie. Mądry wiersz, do
rozmyślań. Pozdrawiam serdecznie :)
Przepraszam, mogę wejść jeszcze raz? Proszę, o,
dziękuję. Ciekawe i godne uwagi przemyślenia... i do
tego mądre.