NIKOMU
Dla Nikogo zrywam się świtem
z Nikim kładę się nocą
i tulę mocno
zanim sen
nie wygarnie mnie
z Nikogo objęć
Dla Nikogo przecieram się
przez szlaki,
którymi człowiek nie chadza
Nikomu ufam,
Nikomu wierzyć chcę
Nikomu mówię codzień,
że go kocham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.