Noc
Do tej co mnie nigdy nie opuszcza ...
O to tyś, moja kochanka, nadal ta sama.
Ty zawsze u mnie gościsz aż do rana.
Twoja uroda tajniki ukrywa,
Twoja uroda moją szpetność zmywa.
Świecidełka to ozdoby twoje,
Lecz ty masz cenniejsze ozdoby swoje.
Zauroczyłaś oblicze całego świata,
Tyś skarbów i poezji warta.
Tyś moją kochanką najwierniejszą,
Kochanką ostatnią i pierwszą.
Ty każdego wieczora do mnie
przychodzisz,
A z rana by mnie nie zbudzić ostrożnie
odchodzisz.
Ty do mnie ciszą listy piszesz,
Ty do snu mnie kołyszesz.
Ty o moje czyny nie pytasz,
Ty dla mnie otwarte ramiona zawsze masz.
Nad światem masz wielka moc.
Ty na mnie zarzucasz ciemności koc.
Tyś moja kochanka, tyś moja pani, ty jesteś
... noc.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.