@Noli me tangere, nieświęta
/szukam tego którego miłuje dusza moja/
bo nadal mam usta obwiedzione
tatuażem czułych palców
włosy pachną nawiniętymi na pasma
słowami
a piersi prężą się pod miłosnym dotykiem
/szukałam a nie znalazłam
wołałam a nie odpowiedziałeś/
dość
krwawa szminka na ustach świetnie
uda uśmiech włosy
w ciasnym węźle zamkną zapach
i choć oczy ciężkie henną wciąż widzą
tylko czerń kiedy umierasz
(za jakie grzechy?!)
trzeba domknąć dzień
położyć dzieci spać
jutro
jutro obmyję ciało
z błota którym cię obrzucono
i jak zwykle podam ostatnią wieczerzę
potem odejdę (ktoś musi
posprzątać cały ten bałagan)
ochrzczą mnie jawnogrzesznicą
bo przy tobie nie ma miejsca na miłość
inną niż bezcielesna
ale wiem
usłyszysz kiedy będę śpiewać
o naszym Engaddi
/bo miłość mocna jest jak
śmierć/
i dlatego tak do końca
ciebie
nie świętego
kocham
Tycjan: "Noli me tangere", National Galery,
Londyn;
Biblia, "Pieśń nad pieśniami"
Komentarze (37)
Prawdziwa miłość podobno jest nierozerwalna, jeśli
obie strony nawzajem się wspierają :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Świetny!
Pozdrawiam Jazkółko :)
Pięknie piszesz... to jest poezja!
Pozdrawiam serdecznie Jazkółko :)
Poezja!
Prawdziwa Miłość, to raczej nie łóżko, ale i tak można
się zatracić.
Pozdrawiam :)
Piękny wiersz!!!
Peelka bardzo łaskawa i wyrozumiała...
Ja bym waliła patelnią przez łeb, o ile właściwie
interpretuję :)
Pozdrawiam Moniu :)
Głos zostawiłam wcześniej :)
Bardzo dobra poezja :)
Bardzo na tak.
Pozdrawiam
Witaj Moniu:)
mam podobne odniesienie do wiersza jak Małgosia(z tym
że ja na krześle):)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem co napisać, po prostu wbiło mnie w fotel.
Piękny!
Pozdrawiam serdecznie Jazkółko :)
zawsze wiedziałem że potrafisz pięknie pisać:)
pozdrawiam:)
Podoba mi się bardzo :)
Jestem zauroczony! Kapitalna prowokacja, świetna
ekfraza. A w tym cudownie barwna kobiecość :-) Niskie
ukłony dla utalentowanej Autorki :-)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam :)
Znakomity, od tytułu po puentę.
Niestety nie widziałem.
Poezja dla smakoszy.