Nostalgia
Każdy dzień
był niedzielą
święta...
wróciła codzienność
ta
sprzed ciebie
kwiaty zdają się
blade przywiędłe
słońce jakieś inne
nagle świat
otuliła pochmurność
rzewność
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-09-28 16:27:05
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Dziękuję miłym gościom za przeczytanie, komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Bez miłości wszystko traci kolor i smak a życie staje
się wielką tęsknotą...pozdrawiam cieplutko.
Smutek i tęsknota w melancholii, pozdrawiam serdecznie
:)
Samotna miłość.
Smutna, piękna liryka.
Trudno się przestawić. Ale nie tylko miłość może nam
dać radość życia. Idź na koncert, zjedz (nie licząc
kalorii) swoje ulubione niezdrowe, poczytaj dobrą
książkę...
Powiało smutkiem i tęsknotą z Twojego wiersza, tak
jest zawsze kiedy brakuje nam ukochanej osoby.
Pozdrawiam cieplutko Kri :)
Zamknęłaś w wersach smutek,
rzewność, tęsknotę.
Pięknie Ci to wyszło Kri.
Cieplutko pozdrawiam :)
Czasem tak jest, że nas dopadnie, ale mija i może byc
tylko lepiej.
Pozdrawiam serdecznie Kri :)
... Ale prędzej, czy później, Słońce znowu zaświeci,
jak dawniej...
Bardzo ładna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie.
Wymowna tęsknota,
gdy się ona pojawia to wszystko blednie i świat wydaje
się pochmurny, to prawda, dobrze ją zobrazowałaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzeba wyjść z mroku...
Pozdrawiam ciepło Kri...
Rzewność rozgościła się w wersach..
i tęsknota.
Nie może codziennie być święto, bo by spowszedniało.
Żeby docenić szczęście, musi czasami być troszkę
gorzej.
Ale życzę tylko pięknych dni :):)
Jeżeli jeszcze istnieje iskierka miłości, to trzeba ją
rozdmuchać, by powstał wielki ciepły ogień. serdecznie
pozdrawiam.