NOSTALGICZNE WSPOMNIENIA
( kwiecień 1991r)
zazdrościły nam gwiazdy
przepowiedni o szczęściu
miłość miała trwać wiecznie
szczęśliwość zagościła na dobre
tragiczna chwila odmieniła wszystko
odszedłeś bez pożegnania
objawiła się dżdżysta jesień
nastał czas upiornych deszczy
mija coraz więcej wiosen
a ja wciąż wyglądam przez okno
pozostały wyłącznie wspomnienia
jak wyrzuty niespełnionej nadziei
autor
grażyna-elżbieta
Dodano: 2012-07-03 10:51:50
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
bardzo to smutne, smutne są takie nagłe odejścia i
słowo "smutne" w tym przypadku nie jest wstanie
oddać tego co się czuje...
Smutne, ale chyba prawdziwe...
Z podziwem daję dużego PLUSA!
Smutek peelki przysłania codzienność, a przecież czas
otworzyć szeroko oczy i wyjść poza otwarte okno.
Pozdrawiam.
Bardzo mi sie podoba Twoj wiersz,chociaz w nim tyle
smutku-piekny.Pozdrawiam cieplutko:)
Tyle smutku w Twoim wierszu. No tak nic nie trwa
wiecznie. Przychodząc na świat zaraz na wejściu
otrzymujemy wizytówkę od Przemijania i prędzej czy
później musimy się z tym pogodzić:)Pozdrawiam
cieplutko w deszczowe przedpołudnie:)
Witaj,
coś się zaczyna i kończy, niestety.
Piękny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.