nowa miotła
dobrze zamiatała
gdy była nowa
gdy w kącie stała
na poświęcenie gotowa
gdy przyjmowała razy
bezwzględnie na okoliczności
wypełniała rozkazy
w imię miłości
dobrze prezentowała
rolę damy
gdy zaklejała
po wojnie rany
gdy haftowała łzami
każdy kolejny rok
zabijana słowami
opuszczała wzrok
dobrze sprzątała
gdy lśniła nowością
gdy nazywała
więzienie miłością
Komentarze (10)
Milosc to poswiecenie nastawiona na dawanie a nie
branie. Jednak wszysrko ma swoje geanice. Pamietaj, Ty
tez jestes czlowiekiem wiec kochaj blizniego jak
siebie samego i zacznij od siebie. Pokochaj siebie i
nie daj sie poniewierac.
Tak,wspaniale oddany sens prozy naszego codziennego
życia opartego na grze jednego aktora-pozdrawiam!
ale ile można jeszcze znieść w imię tej tak zwanej
miłości ...w tym przypadku....?
Temat życiowy,wiersz ładny
Przejmujący wiersz, pokazuje losy podporządkowanej
''miotły'', która znosi wszystko w imię miłości…
Najgorzej jest w ciszy udawać szare myszy. Bardzo
dobrze przedstawiona sytuacja jednostronnej dominacji.
Świetnie Ci to wyszło, pozdrawiam.
ale wmiotłaś arcydzieło ,szybo dawajcie punkty .
Smutny obrazek zycia, póki sprzatamy, nadskakujemy
wszystko w porządku. Po latach człowiek zaczyna sie
dusic...
Dobry wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam
Właśnie, miłość nie żąda unicestwienia siebie.Wiersz
porusza bardzo ważny problem, problem fałszywie
pojętej miłości, w której jedna strona jest Panem, a
druga rzeczą.