obiecanki,cacanki
...kto z Nas nie marzy o Szczęściu, jakkolwiek by Ono nie wyglądało...?
obiecanki, cacanki
Mój los obiecał
mi szczęście.
On nie wie,
co szczęściem się zwie.
To kpina i żarty
przecież,
tak ze mnie nabijać się.
Ludzie mówią to
szczęście,
gdy dziecko "w czepku"
rodzi się.
Może padł urok,
zaklęcie
i szczęście minęło mnie?
Bo ileż można unieść?
I ciągle iść w zaparte?
Mam siłę jeszcze się podnieść,
choć znów kolana mam zdarte.
Elena Bo
urodzona w czepku...
autor
Elena Bo
Dodano: 2014-04-28 00:24:20
Ten wiersz przeczytano 1256 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Tak to juz jest z tym szczesciem:)
Pozdrawiam:)
droga pod górkę prowadzi na sam szczyt, pozdrawiam :)
droga pod górkę prowadzi na sam szczyt, pozdrawiam :)
droga pod górkę prowadzi na sam szczyt, pozdrawiam :)
droga pod górkę prowadzi na sam szczyt, pozdrawiam :)
droga pod górkę prowadzi na sam szczyt, pozdrawiam :)
Eleno, to był napewno czepek "kąpielowy", dlatego raz
jesteś na fali, a drugim razem pod wodą, ale cały czas
płyniesz.
Może czas zmienić "styl pływacki, albo akwen wodny"
Pozdrawiam, nakładając płetwy....idę popływać wśród
spraw codziennych:):):)
coś w sekrecie Ci powiem
szczęście masz w sobie
pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
coś w sekrecie Ci powiem
szczęście masz w sobie
pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
coś w sekrecie Ci powiem
szczęście masz w sobie
pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
coś w sekrecie Ci powiem
szczęście masz w sobie
pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
Jedni mają go wiecej, inni mniej. Tak już jest.
Zycze szczescia, pozdrawiam serdecznie
Zycze szczescia ,pozdrawiam serdecznie
Zycze szczescia ,pozdrawiam serdecznie