Obudź się
Czerwony kapturku
w dzisiejszych czasach
samemu
nie wchodzi się do lasu
tam
wilk głodny czeka
masz tylu przyjaciół
pomyśl o babci co żyła
w grzechu i bracie
co wciąż z domu uciekał
pusty dziurawy koszyk
porzuciłaś
w nim były marzenia
czy pamiętasz
ile dobra
otrzymałaś w genach
obudź się !
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2009-11-06 11:14:33
Ten wiersz przeczytano 911 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Ładne bajkowe przenośnie.W życiu jak w lesie można
zabłądzić, albo spotkać złego. We dwoje bezpieczniej.
Porzucając marzenia,to tak jakby się poddać,ale czasem
brakuje sił,by marzyć!!!Pięknie to
napisałaś.Pozdrawiam
Pamiętam też, ile zła w tych genach dostałam:) i
walczę z tym, oczywiście. A wiersz pomysłowy i zabawny
mimo, iż smutny. Pozdrawiam ciepło.
Ładnie biegną słowa ale...
Wcielam się w czerwonego kapturka i "wyciągam" morał:
łapię koszyk, łapię przyjaciela i (pamiętając o
genach) szybciutko biegnę z nimi do lasu ;-))
Wilk nie jest taki zły jak się go lepiej pozna - "wilk
wilkowi wilkiem" - "człowiek człowiekowi człowiekiem".
A "koszyk genów"(?) - ani to nasza wina, ani zasługa.
Ktoś mi kiedyś tak powiedział: "Skoro moje życie jest
moje, to mogę z nim zrobić co mi się podoba".
Pozdrawiam cieplutko :)
marzeń się nie porzuca odkłada się je na chwile ..
bardzo ciekawy wiersz .. pozdrawiam
i nie wiedzieć czemu przeszedł mnie dreszcz, bardzo
obrazowo, pozdrawiam:)
Wiersz pelen wspomnien,,tesknoty
i marzen,,ciekawy,,pozdrawiam z daleka.
że koszyczek był dziurawy- to go porzuciła... ciągle
niefortunnie marzenia gubiła... będzie miała nowy
całkiem naprawiony- czeka ją zapewne los bardzo
spełniony.... ładnie u Ciebie... pozdrawiam...
oj nie dobrze jest gdy nie wierzy się że marzenia mogą
spełnić się ciekawy wiersz Pozdrawiam
ciekawy wiersz... szkoda że porzuciła marzenia... może
się obudzi...
Bez wilka w tej bajce byłoby mdło, a z wilkiem groźnym
to ho, ho! A że babcia geny przekazała, to i wnusia
(nie) sama do lasu będzie chadzała.
Lubię Cię czytać...szkoda że koszyk był dziurawy
inaczej może marzenia schowały by się na dnie
..pozdrawiam Listopadowo