Oddaj.
Nie bój się oddać swojej Miłości, Tej której już nie przytulisz nie obejmiesz. Może ktoś potrzebuje bardziej, jej tętniącego serca?
On siedział na skrzypiącym - Bujanym
fotelu.
Pomyślał - I może lepiej?.
Teraz lekko Jej tak...
Choć tylko 21 gramów mniej.
Ciało już nie ma znaczenia...
2 m 10 cm w ziemię, lub spalone w proch.
- Dusza uwolniona!
Kołysząc się w przód i w tył.
Wpatrywał się w sufit - Szukał;
- Może akurat dostrzegę , jakiś obłok,
mgiełkę...Mgnienie?
- Nie zdążyłem bajki do końca opowiedzieć,
chociaż morał usłysz , proszę!
- Tyle zabaw ominęło Mnie i Ciebie...
- Czekam na znak - Czy dobrze Ci tam w
Niebie?
Stary fotel jęczał żałośnie,
bo On nie miał już łez by płakać;
- Nie było serca Innego dla Ciebie,
nie chcieli oddać nie swoich,
choć im samym niepotrzebne...
Nie chcieli dać zgody na życie!
Komentarze (20)
Podziel się sercem.
Tak właśnie możesz
pokazać swoją miłość najlepiej,
a żyć wciąż będziesz
w kimś
po przeszczepie.
Piękny i poruszający wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Poruszajacy i bardzo potrzebny wiersz
Pozdrawiam
☀
Poruszająco. Pozdrawiam autora.
Mało takich potrzebnych wierszy. Można by było pogonić
śmierć, podarować najcenniejszy, NIE SWÓJ organ.
Można by było być prawdziwym Człowiekiem. Skóra
cierpnie.Wspaniały utwór w formie i treści.
Serdeczności wielkie zostawiam :)