Z odrobiną melancholii
Wiersz miał być dany 30.Stycznia, w dniu urodzin mojego męża. Lecz choroba mi to nie umożliwiła:(
snuły się poranne mgły
z odrobiną melancholii
jesień delikatnie i z polotem
powracała do miejsc
gdzie miłość się pojawiła
w szumie spadających liści szeptałeś
a jak całowałeś
pieściłeś niczym wiatr
w ramionach twych jak w konarach
z rozkoszy drżałam
/... jesień mi Ciebie podarowała... ja tylko w Twoje oczy ufna spojrzałam.../ Dodany - 4.02.2013
autor
(OLA)
Dodano: 2013-02-04 00:03:52
Ten wiersz przeczytano 3853 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
wiersz z dedykacją
piękne słowa i otwarte serce
bardzo osobisty wiersz
inspirujący ciekawy ;))
bardzo miły, ronmantyczny wiersz,
z namiastką melancholii, pozdrawiam
Ładny, delikatny erotyk. Miłego dnia.
piękny prezent urodzinowy- jesienna miłosć jest trwała
moja trwa już wiele...wiele lat czego ci również
życzę;-)
Piękny wiersz,no właśnie dla najbliższej osoby
męża,myślę że jesień ma wiele wspólnego z
miłością,mówimy:w kwiecie wieku,ja bym powiedział w
jesieni miłości,pozdrawiam serdecznie.
Pięknie utrwaliłaś tą niezapomnianą chwilę. Aby takich
jak najwięcej. Pozdrawiam:)
Piękny wiersz - prezent urodzinowy. Romantycznie się
zrobiło:)
kazda miłość jes piekna nie tylko ta jesienna :)
romantyczny wiersz :)
:-) cieszę się, że już lepiej się czujesz :-) wiersz
jak zawsze bardzo romantyczny :-)
Witaj - miłość jesienna z pierwszego wejrzenia ma
swoje uroki, to drżenie w ramionach miłego na długo
się pamięta co nam swoim fajnym z okazji urodzin męża
wierszem wyrażasz...pozdrawiam
Piękny. Witaj Olu, dobrze, że wróciłaś. Serdecznie
pozdrawiam + zostawiam
witaj,tyle naturalnego ciepła z nutą melancholii w
Twoich wierszach,jestem pełen uznania,ukłony
Delikatnie i melancholijnie:)
z melancholią to masz to samo co ja - też sobie
wspominamy jak to drzewiej bywało - też mam żonę ładną
zgrabną/szczuplutką....ale cholerka jest coraz mniej
obca