odsunąłeś głaz
przygniatający serce
blaskiem
rozpraszając ciemności
wyszeptałeś
"nie grzesz więcej"
uchwyciwszy się
Twojej ręki
zmartwychwstaję
Alleluja Alleluja
Jahwe Jesteś Wielki
Niech ten szczególny czas, będzie czasem oczyszczenia, przebaczenia aby w każdym z nas nastąpiło zmartwychwstanie. Błogosławionych, pogodnych świąt przeżywanych w wierze i miłości w otocz
Komentarze (59)
Tańcząca z wiatrem, Halinko dziękuję za odwiedziny.
Tobie również życzę pogodnych świąt Zmartwychwstania
Pańskiego.
Spokojnych, błogosławionych,
z ciepłem rodzinnym Świąt Wielkanocny życzę Ci
Danusiu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Broniu dziękuję, wcale nie jesteśmy tak bardzo
oddalone, z tego co wiem Ty mieszkasz w Niagara Falls
a ja mieszkam w Windsor, Ont. Uściski
Serdeczne życzenia i pozdrowienia z dalekiej Canady
przesyła B.P.
Dziękuję Ewuniu, z wzajemnością kochana.
Elliza również pozdrawiam.
Zdrowych i wesołych Świat Danusiu:)
pozdrawiam serdecznie.
Panie Leskie, dziękuję za odwiedziny na mojej stronie.
życzę panu z całego serca wszystkiego dobrego,
jednocześnie proszę o zaprzestanie dalszej polemiki na
tematy wiary.
Wszystkim miłym gościom dziękuję za odwiedziny,
komentarze i życzenia. Serdeczności.
Zdrowych wesołych Świąt, serdecznie pozdrawiam :))
Re Leskie
W relacjach o spotkaniu ze Zmartwychwstałym uderza z
jednej strony poczucie Jego rzeczywistej materialnej
obecności, z drugiej zaś – Jego przemienienia. Ciało
Jezusa. po zmartwychwstaniu miało materialną postać z
rozpoznawalnymi cechami związanymi z męką i śmiercią
na krzyżu. Zachowały się znaki ran, przebity bok,
ślady po gwoździach (J 20:24-28). Na materialny
aspekt Jego zmartwychwstałego ciała wskazywało też to,
że jadł i pozwalał się dotykać (Łk 24:36-43, Mt 28:9
Jezus jadł z uczniami, a Jego ciała można było
dotknąć: uczniom myślącym, że widzą ducha, powiedział
Zobaczcie ręce me i stopy, że to jestem ja sam:
obmacajcie Mnie i zobaczcie: bo duch nie ma mięsa i
kości, jak widzicie, że ja mam (Łk 24,39 – przekład
dosłowny). Kobiety mogły chwycić jego stopy (Mt 28,9),
apostoł Tomasz dotykać ran. Wreszcie jak za ziemskiego
życia Jezus przebywał z uczniami, nauczał ich, łamał
chleb i dawał ostatnie polecenia. Taki sposób
obecności przewyższa jakieś pojawienie się w wizji. ).
Jednak było to ciało na tyle odmienne, że nawet
uczniowie rozpoznawali Go dopiero w szczególnych
okolicznościach, na przykład dopiero przy łamaniu
chleba (Łk 24:13-35). Przy ognisku nad jeziorem
Genezaret żaden z uczniów nie śmiał Go zapytać, czy to
w istocie On (J 21:4-13). Jednocześnie była to
obecność w „ciele duchowym”, które mogło nagle zjawić
się i zniknąć mimo zamkniętych drzwi i ścian. „Inność”
Jezusa czyniła Go nawet trudnym do rozpoznania, tym
bardziej że oczy musiały się sprzeciwiać widokowi
tego, o którym było wiadomo, że nie żyje. Nie od razu
świadkowie pojawienia się Zmartwychwstałego poznawali
go. W każdym jednak opisie chrystofanii przychodzi
decydujący moment, w którym można wyrzec słowa: to
jest Pan! (Jan 21,7), dostrzec, że Inny jest Tym Samym
i rzeczywiście obecnym.
mi sie podoba pozdrawiam
Re Leskie
Jahwe:
Najważniejszym imieniem Boga w ST jest tetragram, JHWH
(występuje 6828 razy), zwykle wymawiane jako ,Jahwe",
chociaż ta znana wymowa została porzucona w czasach
powygnaniowych. Imię to występuje we wszystkich
pismach z wyjątkiem Ksiąg Koheleta (Eklezjastesa),
Estery, Hioba (w dialogach, rozdz. 3-27) i
prawdopodobnie Pieśni nad Pieśniami. Jego skrócona
forma pojawia się w wielu imionach (np, Jeszajahu
[Izajasz], Jeremjahu [Jeremiasz] Jehonatan). Ze
względu na rosnące poczucie świętości tego imienia i
chcąc uchronić je przed niewłaściwym użyciem, zaczęto
w czytaniu zastępować tetragram tytułem wymawianym
jako Adonaj (hebr., "mój wielki Pan"). W tekstach
pisanych samogłoski słowa Adonaj łączono ze
spółgłoskami JHWH dla przypomnienia, żeby zamiast
Jahwe wymawiać (czytać) Adonaj. W ten sposób w późnym
średniowieczu pojawiła się błędna hybryda "Jehowa".
oto odpowiedź na Twoje pierwsze pytanie
'
Wesołego Alleluja pozdrawiam cię serdecznie
Demono:-)))
demona skoro mużyłaś imienia Bożego, więc przedstawię
ci trudniejszy temat - tylko się nie zgorsz jak nie
zrozumiesz!
Zostań Służenbnicą Pańską i zaznacz w opisie, że Twoja
nazwa jest niewłaściwa, lub zmień, lecz to chyba jest
niemożliwe.
CHRYSTUS PO ZMARTWYCHWSTANIU MATERIALIZOWAŁ SIĘ,
ponieważ ciało Chrystusa zabrał Bóg, gdyż zostało
złożone w okupie. Uczynił tak dlatego, ponieważ
inaczej by nie uwierzono, że zmartwychwstał. Po
zmatrwychwstaniu przybierał więc różne ciała tak, że
nieraz nie szło Go rozpoznać Mar.16:12. Przechodził
też przez zamknięte drzwi, pojawiał się i nagle
znikał. Nigdy tego nie robił, gdy miał ciało od Marii,
choć czynił wiele cudów i po powrocie do nieba znów
jest aniołem a w tamtych czasach Bóg pozwalał aniołom
się materializować Rodz.6:2,4. Np. Lot zaprosił 2
zmaterializowanych aniołów (mężczyzn) do domu na
posiłek nie wiedząc, że są aniołami Rodz.19:1-3,11.
Uczniowie wystraszyli się jednak, gdy Chrystus nagle
się zjawił, ponieważ myśleli, że to zjawa (poświata)za
sprawą złego ducha z którymi Biblia zabrania
kontaktów, bo demonom po potopie zabronił Jehowa się
materializować Łuk.24:36-43.
piękny wiersz... smacznego jajeczka i Wesołego
Alleluja!!