Okłam serce, to ci rozum dokopie
Bo serce nie sługa, nie zna, co to pany, I nie da się przemocą okuwać w kajdany. Adam Mickiewicz
Serce nie sługa, rozumu nie słucha...choć
miłość rozumie... człowiek jej pojąć nie
umie ... on ucieka przed światem
rzeczywistości w bezpieczne ramiona
wspólnego nieba marzeń!
Smutno na duszy, miłość odchodzi,
nadzieję zdmuchnął przeciwny ci wiatr,
pretensji wiele, słowa lód chłodzi,
blizny na sercu wyryły swój ślad.
Trudno zrozumieć tego przyczyny,
do wczoraj było wspaniale razem,
zapewne widok dawnej dziewczyny,
wywrócił życie z uczuć obrazem.
Serce, twój sługa miłość posłucha,
zwraca uczucie, co z dawna czeka,
łez nie utrzyma, radość wybucha,
dawne pragnienie kusi z daleka.
Cóż dzisiaj czynić, prawdę masz cenić,
posłuchaj serca, daj szansę życiu,
idź drogą wczoraj, jutro chciej zmienić,
możesz też wybrać miłość w ukryciu.
Z całą pilnością strzeż swego serca, bo
życie ma tam swoje plany....
Kto swemu sercu ufa – ten głupi, kto żyje w mądrości – znajdzie ocalenie. Księga Przysłów
Komentarze (22)
miało być serce.
I cóż to serce wiosną wyczynia... ;-)
Pozdrawiam
a ja myślę że serca to sługa i kelner. oddanie ma
pełne ;)
Halinko, jestem pod wrażeniem Twojego wiersza,
pozdrawiam :)) Maciej
Miłość to nie coś, co można włączyć i wyłączyć.
Czasami jest tak,ze trzeba uciszyc serce, bo mozna
zadac bol innym. Ciekawie Halinko piszesz.
Serdecznosci.
z podobaniem , piekne wersy , madre wersy