Okruszek
z okazji narodzin wnuczka Szymonka...
mały okruszek bez wad
tętniący życiem przyszedł
na świat
jakże błoga cudowna chwila
przeuroczym jednym spojrzeniem
serce babci skradł
najpiękniejszy ogrodu miłości kwiat
niewinny jak nikt upragniony
delikatny słodki rozanielony pył
już ogromną moc w sobie ma
chcę tylko aby uśmiechem był
płaszczem miłości otulać
każdego dnia...
Komentarze (69)
Gratuluję :)
Piękny wiersz o wnuczku...
To zawsze ogromne szczęście!
Pozdrawiam serdecznie :)
Elenko moja Muzo
dziękuję:)
Mily
bardzo dziękuję:)
pozdrawiam serdecznie
Ładnie o wnuczku. Niech się zdrowo chowa. Uściski.
e.jot
dziękuję serdecznie płynę w oceanie szczęścia:)
Anno bardzo dziękuję, rozrywa mnie radość...
Moje gratulacje.
(Będzie jesienny wysyp, bo u mnie tuż tuż kolejny
wnuk.)
Z miłością o wnuczku.
Gratuluję, Babciu!
Szymonkowi życzę dużo zdrowia i szczęścia.
PS Moja okruszka w grudniu skończy dziewiętnaście lat
:-)
Rozumiem radość i zachwyt.
Pozdrawiam :)