Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Opowieść wilka

proza





Czy wy wiecie, co to znaczy być wilkiem w zoo? Zamiast całego lasu mieć dla siebie i rodziny tylko wybieg 20 na 40 metrów? I żadnej prywatności. Być ciągle obserwowanym przez tysiące oczu? We wszystkim zależnym? Nadzorcy mają prawo zabrać ci dzieci, żeby wysłać je do innego ogrodu zoologicznego. Albo dokwaterować do twojego wybiegu jakiegoś obcego wilka. W zoo nie jesteś już wolnym wilkiem. Jesteś eksponatem. Dlatego tak ważne jest przechowanie wilczej spuścizny. Uczenie jej dzieci urodzonych już w niewoli. Przypominanie, że jesteśmy królami lasu. I czekanie na okazję...
W końcu nasze codzienne modły zostały wysłuchane. Tego dnia zoo było zamknięte. Pracownicy przygotowywali je do nadchodzącej zimy. Zwierzęta tropikalne przenoszono do budynków. Tym, co zostawały na wybiegach gacono zagrody. No i jakiś robotnik nie domknął wejścia na nasz wybieg....
Zauważyliśmy to od razu. Ale udawaliśmy, że wszystko jest jak zwylke. Gdybyśmy natychmiast uciekli, zaraz osaczono by nas i zagnano z powrotem. Z biciem serca czekaliśmy na noc. Wreszcie nadeszła. Ciemna, bo na nasze szczęście chmury zasłaniały księżyc i gwiazdy. Zoo było ogrodzone. Ale był to płot dla ludzi, żeby nie wchodzili bez biletu. Bez przeszkód można było wyjść do lasu pod tym płotem maszerując po dnie płytkiego strumienia. W wodzie nie było siatki.
Co za radość znaleźć się w lesie po latach niewoli! Otacza cię tysiąc zapachów. Każda ścieżka jest twoja! Tylko niestety las w pobliżu wielkiego miasta został zepsuty przez człowieka. Dochodzą tu hałasy i światła. Włóczą się ludzie. Nic dziwnego, że większość zwierząt uciekła dalej, w głąb lasu. Przez pierwsze trzy dni było nam bardzo ciężko. A ten trzeci dzień był najgorszy. Upolowaliśmy tylko jednego małego pieska. Cóż to jest na piątkę głodnych wilków? I właśnie wtedy nasze dzieci się zbuntowały. Powiedziały, że już dalej nie idą, że chcą wracać do zoo. Że wspaniale jest biegać po lesie, ale brakuje im tu dozorców, którzy codziennie o ósmej rano przynosili posiłek. I wróciły. Zostaliśmy we dwójkę.
Słyszałem kiedyś od jakiegoś mądrego, starego wilka, że niewola paczy charaktery. Ale nie sądziłem, żeby aż tak...


autor

jastrz

Dodano: 2023-09-14 00:04:23
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

montibus montibus

Nietuzinkowy przekaz godny zadumy.
Pozdrawiam.

Optymista Optymista

Nic ponad wolność...pozdrawiam

Marek Żak Marek Żak

La Fontainie i Krasicki biją Ci brawo z tamtego
świata.
Pozdrawiam.

JoViSkA JoViSkA

Niesamowity refleksyjny tekst...
Wszystko ma swoje plusy i minusy...
Pozdrawiam Michale :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny tekst.
I prowokuje do wielu refleksji. O wolności i o
ogrodach zoologicznych.
Bo tak to jest, gdy ktoś urodzony w niewoli (myślę o
wilczych dzieciach), czy też spędził w tej niewoli
długie lata... Najczęściej nie potrafi już inaczej
żyć... Czasem nie wie nawet, że inne życie istnieje. W
tematyce "życie"... No właśnie. Bo ten tekst to nie
tylko opowiadanie o wilkach :) "Dlatego tak ważne jest
przechowanie ... spuścizny. Uczenie jej... I czekanie
na okazję..." Tak!

A już tak przyziemnie, o tych ogrodach. One
przynajmniej mają jakąś funkcję (w przeciwieństwie do
cyrków, gdzie zwierzęta się tylko męczy). I nie myślę
nawet o funkcji edukacyjnej (bo więcej szczegółów z
życia zwierząt człek zobaczy na discovery, czy
national geographic, niż w zoologu), ale ratuje się
czasem zwierzęta od głodu, czy śmierci, a nawet
gatunki od zagłady... No, to też działania edukacyjne
w sumie :)

Pozdrawiam, Michale.

anna anna

żeby żyć, trzeba jeść i nie ważne jak ten pokarm
trafia, byle był. I nie zapominajmy, że psy to
oswojone wilki dawno dawno temu...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »