Ostatnia noc
W zapłakanych szybach
Jej obraz od łez
Zniekształcony.
Każda jest raną
Sercu zadaną ...
A gdy przyjdzie świt
I krople osuszy
Nie pozostanie
Już nic oprócz
Samotnej duszy
W zapłakanych szybach
Jej obraz od łez
Zniekształcony.
Każda jest raną
Sercu zadaną ...
A gdy przyjdzie świt
I krople osuszy
Nie pozostanie
Już nic oprócz
Samotnej duszy
Komentarze (30)
Piękna, smutna miniaturka:)
Serdeczności:)
Smutny wiersz o zranionej miłości,
tak go odczytuję,ale się podoba.
Miłego wieczoru życzę,bez
smutków:)
Faktycznie smuutno.
Ładne i wzruszające
są Twoje wiersze Mayu.
Miłego wieczoru:)
Smutno
Dziękuję kochani za odwiedziny i komentowanie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
samotna dusza widzi choć jet nie widziana, dusza jest
jak ptak możesz śnić o czym zechcesz nikt nie popsuje
szyków, my ludzie nie mamy odmiennych doznań.
pozdrawiam
Smutek ładnie opisany ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Smutna samotność:)
Tak, jakbyś była u mnie ostatniej nocy.
taka samotność bywa smutna
pozdrawiam:)
Emancypacja, w roboczym ubraniu,
Wolna jak taxi, znacząco milcząca,
Na myśl o mężczyźnie, cudownym w kochaniu,
Niezmiennie drżąca...
serdeczności
Smutna samotność
Może się wszystko zmieni na lepsze. Pozdrawiam Moniko
Wymowny i piękny wiersz, Samotność potrafi ranić, ale
można próbować zaprzyjaźnić się z nią, wtedy może choć
przez chwilę będzie lżej na duszy...pozdrawiam ciepło