pęcherz pławny
i powiedział - od dziś będziesz mieszkać w
innym.
weź najcenniejsze a nie dźwigaj za dużo.
wszystkiego jedna walizka; świadectwo
ze śmiesznym zdjęciem. szklany słoń z
trąbą
do góry, trzy pierścionki. bez pary
obrączka.
dyplomy w czarnych ramkach, tomik poezji
z wydrukowanym nazwiskiem panieńskim.
i powiedział ; daję ci wędkę i ocean.
wyłów co najcenniejsze a nie spiesz się.
autor
błońskaM
Dodano: 2014-05-28 09:30:02
Ten wiersz przeczytano 1103 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Super tekst, choć niektórzy chyba nie widzą tej wędki,
tylko ocean problemów:)))
..i ja, kiedy miewam parcie na pęcherz, pławię się w
filozoficznej rozprawie(lub prawie) i po sprawie.
bardzo refleksyjna refleksja, ze się tak zrefleksuje -
ps. pozdrawiam ser de cznię
I tu się zgodzę z przedmówcą :)
Treść i forma jak dla mnie excellent :)
Świetny !!!