Pędem...
Z błyskiem w oku życie goni
jakby wsiadło na sto koni,
wciąż przed siebie, zdążyć trzeba,
żeby nie zabrakło chleba
bieg szalony, kto wysiada
temu życie jest nierade,
szybciej, wyżej ponad stany
poczuć się jak ktoś wybrany
stań człowieku, wrzuć na luz,
zetrzyj z czoła życia kurz
dalej, wyżej, brak oddechu...
a może by tak bez pośpiechu
celebrować, kontemplować
porozglądać się dokoła,
może ktoś o pomoc woła,
komuś trzeba podać rękę,
dziecku zaśpiewać piosenkę,
uśmiechnąć się do sąsiada,
może wreszcie on skruszony
przytuli się do swej żony,
serdecznie pogłaszcze dzieci
a ten pęd...
niech w chmury leci!
Komentarze (43)
Tak jak pisze karat. Dobry wiersz. Pozdrawiam.
Gubi się po drodze szczęście,
gdy wciąż szybciej i po więcej!
Pozdrawiam!
Pośpiech nie jest dobrym doradcą.
Pędem, pędem ku przyszłości
Pędem, pędem ku przyszłości
Owczym pędem w stronę przepaści. Dobre przesłanie,
warto przypominać co jest w życiu istotne.
Serdeczności.
racja,zwolnic trzeba w dzisiejszych czasach i spojrzeć
na słońce
Faktycznie jesteśmy bardzo zapędzeni. A najgorsze
to,że nie mamy czasu dla rodziny i dla siebie. Dobry
wiersz. Pozdrawiam.
No fakt,trzeba by kiedyś przystanąć
i rozejrzeć się:)
Prawda, nie ma czasu dla rodziny i dla dzieci. Nasze
dzieci szkoła wychowuje, a my nawet nie mamy czasu
przyjrzeć się jaki ma program :( Wiersz na plus :)
aż się zmachałam:) pozdrawiam
Tak masz rację wpadliśmy w ten pęd i zapominamy, że
życie nie na tym polega?
Człowiek nawet nie wie, kiedy wpadł w ten trans,
tydzień ledwo się zaczyna a ty łapiesz się na tym, że
to już weekend…
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech ślę:)
stań człowieku wrzuć na luz!!!