Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

peerelki

Jeszcze trochę o "tamtych czasach...



rozbiegane po ulicy siatki z pomidorami
w cieniu bujnej fryzury papilot zabłąkany

jedna pani obciążona zakupami naprędce
ciągnie wózek za sobą dziecko w drugiej ręce

obok biegnie zasapana z naprzeciwka sąsiadka
już powinien być obiad a skończyła się natka


uwolnione od kompleksów spotkały się niedawno
idą do restauracji zamówić jakieś jadło

obie z żalem bez pośpiechu topiły swoje smutki
grzebiąc łyżką w podejrzanej zupie bez pietruszki

nieciekawe są dla kobiet kulinaria bez przypraw
chociaż chemia dzisiaj w modzie i zażywa się instant

można gdybać jak co kiedy (przytoczę babci słowa)
zupa nigdy za słona gdy o korzeń dba żona


...i nie tylko.

autor

amnezja

Dodano: 2013-05-17 12:21:05
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

amnezja amnezja

Madison, w zupie też korzeń potrzebny :)))
Warzywny!
:)

amnezja amnezja

Madadorax, pewnie, że luzik :)

Ola Ola

Ładne zakończenie, wesołe. Pozdrawiam

emi16 emi16

Ciekawie od papilotów po rady babci:)))

Madison Madison

Ode mnie, rzecz jasna, plusik:)

Madison Madison

No i proszę, od papilotów doszliśmy do korzenia:). Oby
nie trafił do zupy:). Pozdrawiam cieplutko

madadorax0408 madadorax0408

Tytuł ciekawy,ten tekst-(zwłaszcza końcówka) można
odebrać z podtekstem?a jeśli tak to jest w nim sporo
ironii,dystansu,luzu/pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »