O pewnym Antosiu

Janusze.k - o swoje się nie martwię. Nie mam nic za
uszami. Niektórzy mają już tyle, że górą się przelewa.
Ale kiedyś przychodzi kryska...

Janusz!
Czyżbyś lubił tego szkodnika, bo kocha
Rydzyka?

o ostatecznym miejscu nie nam decydować bo i nam jest
jakieś pisane... może nawet gorsze niż innym podajemy

Markiz69, u mnie nie ma kopiowania ani bezmyślności.
Tylko własne, uzasadnione przemyślenia.
Tak z racji wykształcenia, zawodu, jak i zainteresowań
na przestrzeni wielu lat.

Bort... dla Antosia zawsze się znajdzie miejsce. To
wyjątkowy "okaz".
Równiez pozdrówka.

Jobo, czasemsprawiedliwość lub medycyna działa
powoli... ale przyjdzie czas.

polityków tych czy innych
nie należy kochać czy lubić,
należy natomiast mieć swój rozum
i umysł otwarty
i nie wierzyć wyłącznie jednej stronie w ich brednie

odwagi wielu politykom brakuje
tak jak i elektoratowi z resztą

skrajne postawy, poglądy w polityce są potrzebne by
elektoratu wiecznie nie mdliło czy nie zamulało

elektoratowi potrzebne są najbardziej wolność
poglądów, otwartość umysłu oraz zdrowy osąd lub jak
kto woli zdrowy rozsądek
bo kiedy go brak
to bezkrytycznie wierzy się
i powtarza wyłącznie brednie jednej strony

wpada się w powtarzalność , bezmyślne kopiowanie,
naśladowanie postaw i przydupastwo jednej opcji
medialnej

innych ludzi należy szanować
identycznie jak i siebie

Za Jastrzem :)
Należy się mu się, brzydko mówiąc, jak psu zupa. I nie
tylko jemu z tej ekipy... Ale to by miejsca zabrakło,
zarówno we Wronkach, jak i w Tworkach :)

Pozdrowienia noworoczne :)

Że tak długo się go hoduje.
On chyba już tam był i uciekł.
Głos mój i szacun jest twój!

Jastrz, zgadzam się w pełni.

Poziomka, tak czas pokaże.
Niech trwający już nowy rok przyniesie optymizm.

Na oba solennie zasłużył.

Czas pokaże, tak, czy inaczej ta wizja mi się podoba.
Pozdrawiam noworocznie =>