Piasek
między palcami
przesypuję myśli i słowa
jak zielone pragnienia
w klepsydrze życia
wciąż na nowo
nie bój się wiatru
co skręca piaskowe zwoje
sypie w oczy
i tworzy
wydmy na drodze
przemieni go w różę pustyni
szkoda
że nie przystanąłeś przy niej
by nacieszyć chwilę
wytchnienia
autor
annya
Dodano: 2017-03-23 12:16:06
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Dzięki za czytanie :)
Miło :)
Pozdr
poruszasz coś w środku
Dzięks :-)
pozdr sedecznie
Świetny...
Dzięki :-)
pozdr
ciekawy, zmusza do myślenia
pozdrawiam :)
Dzięki za miłe słowa
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ciekawy wiersz.Jak na początkującą, dojrzały.Podoba
mi się.Pozdrawiam.
Wiersz jest nowy, jestem początkująca.
Ale nie przesadzaj, takich utartych zwrotów jest tutaj
mnóstwo , do każdego się można doczepić .
Dzięki za czytanie i komentarz
Pzdr
Albo to jest stary wiersz, albo autorka wzoruje się na
cudzych starych zapisach, a pozwalają mi to stwierdzić
zwroty "między palcami" i "w klepsydrze". Są już
przeżytkiem.
Swoboda jak wolność jest potrzebna
Dzięki za koment.
Pzdr
chwila swobody rodzi uzależnienie bez którego
spełnienia nic nie potrafimy bywa tak często no
Dzięki
Pzdr serdecznie:-)
ciekawa refleksja. ładne obrazy piszesz.
pozdrawiam :)
Dzięki za komentarze
Przyroda jak to przyroda, jest piękna a czasami
bezlitosna
Pzdr. Serdecznie