Piękna (i) przyroda
Sonet francuski
Spójrz na nią uważnie i poczuj jej urok,
z kolorów zieleni omamia szkarłatem,
maluje obrazy, gra sopranem balet,
a ty mi wciąz mówisz, jestem tylko Ewą.
Przejdź ścieżkami lasu, w serce barwy
przekuj,
popatrz w liści płomień, ogrzej twarz swą
cudną, zobacz złoty słowik, gra muzykę
dźwięczną,
on zawsze wie przecież, co się dzieje
wokół.
O tobie dziś śpiewa, tańczy swą melodię,
kroki rytm ustala i głos ptasich treli,
słowikowe śpiewy, jak marzenie błogie,
pieśń spod nieba leci, ścieżki twoje
ścieli.
Posłuchaj czasami, poczuj że tak trzeba,
aby aniołowie wzięli cię do nieba...
Komentarze (29)
Przepiękna ta odmiana sonetu i jego treść:)
Jak pisałem ten wers, to myślałem o Tobie Ewunia :*)
Pozdrawiam równie serdecznie :)
Choć na kanonach się nie znam to teść mi się bardzo
podoba :)
Jestem tylko Ewą... :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Cieszę się, że się spodobał :) Przed chwilą napisałem
sonet szekspirowski, coraz lepiej mi to wychodzi,
zabrał mi już tylko 25 minut :)))
Z przyjemnością :)
Pozdrawiam :)
Witaj Leon :) Są pewne kanony, ale co to dla Ciebie
:)))
muszę spróbować kiedyś
włożyć
Maćku, trochę pracy trzeba w niego włoyć :)
oryginalnie
sonet to niełatwa sprawa
I zrobione :)
coś z tym zrobię :)
Bardzo urodliwa jesteś Grażynko i wcale się nie
gniewam, wprost przeciwnie, dziękuję śśślicznie :* z
buziakiem :) Zaraz coś z ty
Bardzo ładnie Remiku, napracowałeś się, ale nie
byłabym sobą gdybym się do jednego drobiazgu nie
przyczepiła, piękno w 1 strofie a później piękną w 2
- ej lepiej by było gdyby były bardziej urozmaicone
słowa, ja tak mam, że staram się ich nie powtarzać,
ale może przesadzam...
Na sonecie francuskim się nie znam muszę w wolnej
chwili doń zajrzeć, swoją drogą to odmian sonetów jest
kilka wiem że jest też szekspirowski np.
No nic, miło było przeczytać, bo sonet urokliwy, a ja
jak widać upeir..a, ale taka moja uroda:))
Dobrej nocy życzę Remiku,
idę w sen:)