Pierwszy znak wiosny
Przychodziła do mnie
Co roku , o tej samej porze
Przynosiła ze sobą
Małą gałązkę z zielonym pąkiem
Witając się mówiła
Niech w Twoim domu wiosna zawita
Przychodziła do mnie
Co roku , o tej samej porze
Przynosiła ze sobą
Małą gałązkę z zielonym pąkiem
Witając się mówiła
Niech w Twoim domu wiosna zawita
Komentarze (1)
Chyba nigdy nie zrozumiem fenomenu pojawiania się w
tym samym czasie setek wierszy o tej samej tematyce,
bo przyszła wiosna, zima, święta, wakacje, dzień
babci, mamy, taty, psa, kota i świnki morskiej.