Pies Karambus cz.1 Dom
Kupiłem córce psa,
Co się na wszystkim zna,
I zamiast wciąż ujadać,
Potrafi z ludźmi gadać,
Gra wieczorami w szachy,
Pomysłów ma po pachy.
Usłyszeć o nim chcesz ?
Niezwykły jest to pies,
On na dwóch łapach chodzi,
Z basetów się wywodzi,
Urodził się w Krakowie,
Karambus- tak się zowie.
Dziś z rana dla przykładu,
Siedział na gadu gadu,
Przeczytał książkę baset,
Co miała stron kilkaset,
Wyrzucił nawet śmieci,
A teraz bawi dzieci.
We wtorek po śniadaniu,
Szedł do mlecznego baru,
Wychlapał mleka szklankę,
Po chwili całą kankę,
Nim kilka razy mlasnął,
Przy stole w końcu zasnął.
W mym domu baset mieszka,
Ma osobowość śmieszka,
Gdy rano wstaje z łóżka,
Wpierw na dywanie uszka,
Dopiero potem cielsko,
Spływa z koca anielsko.
Kulając się do miski,
A jest on bardzo niski,
Pozbiera kurze z ziemi,
Calutki się w nich mieni,
Straszliwie przy tym sapie,
I drapie się i drapie.
Bodas
Komentarze (26)
Ale fajnie. Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam:)
Skoro jest część pierwsza - to będzie i kolejna.
Czekam, bo psiaki uwielbiam i czytać mogę o nich bez
końca :)
Razi mnie trochę interpunkcja( wielka litera po
przecinkach ), a bar hmm... - nie kojarzy się z
mlecznym, bo skoro po śniadaniu... Ale to moje "takie
tam";)
Wiersz na pewno zachęca do posiadania psiaka oraz
zaznajamia z rasą.
Pozdrawiam-psiara :)
z przyjemnością przeczytałam o przyjaźni z psem.
Tak, może mniej śmiesznie, ale dla właściciela
Karambusa - ze względu na dzieci - bezpieczniej... ;)
Tak e.jot. ... czy teraz lepiej z mlekiem zamiast
piwa. Słuszna uwaga po piwo nie dla dzieci...:)
Jeśli mnie pytasz - nie mam żadnych zastrzeżeń:)
Jasne.. Wszystkkie uwagi dla mnie są bezcenne.. Która
część ew. do poprawki
A to ci Karambus z rodowodem. Istna pociecha pod
każdym względzie dla właściciela. tylko nie jest
przekonana, czy dzieci powinny
wszystko przeczytać:-)))
Super!
Miłego dnia, Bodasie:)
Relacja z psem jest szczególna; można z psem być tak
bezpiecznie blisko, jak z żadnym innym stworzeniem.
Pozdrawiam serdecznie.☀️
Dziękuję...
Wesoło o psie. Z przyjemnością przeczytałam.
Pozdrawiam :)