plagiat
maluję twoje wiersze nigdzie
jeszcze niezapisane — poezja
która spoczywa na dnie
przezroczystej kuli
wznosi się i spada, by w końcu
roztrzaskać o niezrozumiałe myśli
— gdy znów zacznie ściemniać
zapalone świece cichutko dogasną.
takie nasze malutkie gromnice
pozostaną symbolem wieczności.
kiedy przekroczę granice czeluści
powstanie nowy zalążek
uschniętego kwiatu
a ja wyobrażam sobie
kolorową wycinankę, obracam
między palcami przeciwbólowe
strzępki zdjęć.
Rafał Babczyński
- Czuwanie
Komentarze (41)
Czasem myśli wirujące natrętnie w głowie czynią ducha
niespokojnym i trzeba sięgnąć dna udręki żeby ułożyły
się w jasny obraz możliwy do zapisania bądź
namalowania... taki stan rozdarcia duszy rodzi piękne
dzieła. pozdrawiam
dziękuję dziewczynki:)
Niesamowity, przepiękny wiersz, Ewo Kosim :-)
Czy to napisany obraz czy namalowany wiersz ? Podoba
mi się ten jawny plagiat - pozdrawiam :)
Moniko dziękuję:)
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam Ewo :)
Ślicznie jest :-)
dziękuję kochani życzę miłego dnia:)
Ewuniu za pędzel będzie z Ciebie, duszyczek malarka,
może znajdzie się na boku, miłości mała czarka.
przeciwbólowe strzępki zdjęć- bardzo wymownie
Twoje wiersze są nieodgadnione, czasem straszne, jak
obrazy.
Uzupełniają się wspaniale.
Pozdrawiam:)