Plaża -( wspomnienie)
wita nas złotym piaskiem
łopotem skrzydeł mew białych
spienioną grzywą na brzegu
żagielkiem płynącym w oddali
horyzont taki odległy
kusi swą niewiadomą
budzi skryte marzenia
i miłość wytęsknioną
ciepły piasek w dłoni
ucieka między palcami
jak czas który nam dany
i nic go nie dogoni
gorące dni sierpniowe
szum fal pod wydmami
twoje usta smakują
boskimi doznaniami
leciutki dotyk wiatru
pieści moje ciało
uśpione zbudził zmysły...
Komentarze (77)
moje morskie klimaty - dziękuję
pozdrawiam
Tak zmysłowością powiało na tej plaży
Śliczny :) serdeczności
Zmysłowo na tej plaży, a niedokończony wers pozwala
samemu dopisac resztę.
Pozdrawiam ciepło :)
spienione fale niczym
grzywy koni
i nic czasu nie dogoni...
leciutko zwiewnie zmysłowo
pozdrawiam
pieścisz mego ducha i rozbudzasz wyobraźnię poezją
morską :)
nie wszędzie nad Bałtykiem jest lodowata woda
Międzyzdroje ma o wiele cieplejszą wodę niż na ten
przykład Kołobrzeg czy Łeba i zawsze przez całe lato
tłumy urlopowiczów:-)
jak też ja uwielbiam
te morskie klimaty...
pozdrawiam pięknie:)
Nasze plaże są piękne lecz kapryśna pogoda i to
lodowate morze trochę zniechęca.Śliczny Twój wiersz
Marianko z nutką czułości.Pozdrawiam serdecznie.
jadę do Jastrzębiej Góry :)
ciepło napisałaś, tylko że to najczęściej lodowate
morze, dla urlopowiczów:)
Eleno zapraszam do Międzyzdrojów ...mają klimat:-)
nad morze jadę pod koniec września, to zobaczę, o czym
piszesz :)
Bardzo romantycznie :o)
Lirycznie, romantycznie, ślicznie.
Miłego dnia