Po brzegi
Kiedy aniołek na choince
pościąga z włosów papiloty,
zalśni światełko tajemnicze
najpierwszej gwiazdki, no a potem;
pyszny makowiec (sama piekłam),
opłatek i na szczęście - łuska.
Niech spłynie na Was tyle ciepła,
co wody, w której karp się pluskał.
Zosiak
Wesołych Świąt :)
Komentarze (45)
Ładnie:)
super :) papiloty - zupełny odlot :)
Dzięki, i wszystkiego NAJ - choć już po świętach, ale
karpia szkoda!!!!
bardzo ładny świąteczny wiersz, miły w
odbiorze...dziękuję za życzenia...pozdrawiam
serdecznie
aniołek z papilotami... ładny wers, serdecznie
dziękuję za życzenia i nawzajem:)
Świątecznie - pięknie dziękuję za Twój wiersz, Twoje
komentarze. Nie było łatwo pisać o tym :). Pozdrawiam
serdecznie
A ja przytulając i dzieląc się opłatkiem mówię niech
się spełni i nawzajem:) Dziękuję.
Ależ mi ciepło i świątecznie, Zosiu , przy Twoim
wierszyku :-)
samych miłych chwil pod choinką i pięknych
świątecznych wierszy...
Wiersz cudeńko:)) Wszystko, co trzeba jest:) Wesołych
Świąt Zosiaku.
dziękuję i wzajemnie:)
Dzieki, aanke. To tak po Twojymu...:))
dziękuję za ciepłe życzenia - Tobie również życzę
zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia -
ciepla rodzinnego a i jak to u nas mówią -Gwiazdora
bogatego:)
Dziękuję Zosiu,za piękne i cieplutkie życzenia...Tobie
również Wszystkiego Najlepszego i spełnienia
najskrytszych marzeń...Pozdrawiam serdecznie...
Piękne życzenia :)
I Tobie wszystkiego dobrego nie tylko w te świąteczne
dni :)