Po pierwszej rundzie
Ten wierszyk napisałem w trakcie radioterapii na onkologii w Gliwicach.
Zakontraktował mój manager - lekarz,
pięciorundową walkę z cybernożem,
miałem cykora, ale też uciekać,
nie było dokąd, wszędzie tylko gorzej.
Choć mnie ten kontrakt wcale nie
zachwycał,
o przeciwniku wiedziałem niewiele,
to się zjawiłem na miejscu w Gliwicach,
zwłaszcza, że wsparli mnie w tym
przyjaciele.
I się zaczęło, jest telefon z dołu,
przed pierwszą rundą maski
przymierzanie,
gdy mnie przypięli tą maską do stołu,
to ja bez ruchu, a nóż ruszył w taniec.
Czterdzieści minut w ciągłym był ataku,
chociaż mi krzywdy nie zrobił na
szczęście,
skoro skończyło się tylko na strachu,
przed drugą rundą optymistą jestem.
Komentarze (64)
Karacie dobrego życzę
To jeszcze tylko cztery rundy, trzymam kciuki.
PoZdrówka :)
Rachu , ciachu i po strachu :)
Tego życzę na kolejne rundy, nie poddawaj się !!!
Zdrówka :)
Staszku jak zawsze u Ciebie spolegliwie, bez zbędnych
wzlotów słownikowych, a temat mnie tak zaciekawił że
czekam i pytam o wyniki. Możesz mnie olać.
Pozdrawiam nie popuszczę.
Karacie, niech ten optymizm, dzielność, nie opuszczaja
Cię. Z nimi wygrasz!
Trzymam kciuki za twoje zdrowie!
Swoim optymizmem moglbys obdzielic pol swiata,
podziwiwm Cie Karat;)
+++ ;)))
Karcie zdrówka i jeszcze raz zdrówka:)jesteś dzielny i
tak trzymaj a ja mocno Cię przytulam:)pozdrawiam
cieplutko:)
no i super...z takim optymistą ja Ty, on nie ma
szans:) pozdrówka karacie
Kiedyś moja ŚP babunia miała zastosowane takie rundy
dożyła po nich blisko 100 latek będzie dobrze Karacie
Pozdrawiam Serdecznie
optymisty* przepraszam :) chochliki :)
Witam Karacie :) ten pierwszy raz chyba bywa najgorszy
... oczekiwanie, założenie maski radioterapia ale masz
wkoło przyjaciół i duszę optymizmy trzymam kciuki i
dużo zdrowia życze:)
Trzymaj się karacie, jesteśmy z Tobą.
Znam te rundy, ale tak swobodnie z nimi
poradziłeś..Pozdrawiam serdecznie..Walcz
dalej..dzielny jesteś..Zdrowia dużo i jeszcze więcej..
Witaj Karacie. Opisales w lekki swobodny sposob
radioterapie, ale masz racje jak ze wszystkim pierwszy
raz boimy sie najbardzej. Tych masek nie znosze, ale a
reszte mozna sobie poradzic. ZDROWIA, jak najwiecej
zycze i sle moc serdecznosci.