po środku
uciekając stale przed czymś
cztery kroki - dwa przeskoki
tupać buty ciągle w miejscu
gdy dokoła świat wymogów
w stadzie stycznej odległości
czas milczenia w utęsknieniu
chwilą w biegu zacząć pościg
by wziąć podział na sumienie
przetańcz próżność jak odnowę
przestań patrzyć jednym okiem;
nie odwracaj z deszczem głowy
gdzie nie uschnie i nie zmoknie
autor
Groschek
Dodano: 2023-04-13 10:15:21
Ten wiersz przeczytano 901 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dziękuję :-)