Pocałunek Twój…malinowy smak.
Słońce delikatnie dotyka, ust Twych.
Pięknie promienie odbija, różowy świat.
Oszaleć można kochanie, całować pragnę.
Pozostaw kolor na mnie, teraz proszę.
Cały czas myślę o nich, bądź blisko.
Słowa są niepotrzebne, poczuć chcę smak.
Zamknij oczy, poddaj się chwili.
Kocham ten kształt, blisko są teraz.
Nie cofaj marzeń, zbliż się szybko.
Ty i ja, malinowy dotyk ciał.
autor
BANITA
Dodano: 2015-09-19 10:45:34
Ten wiersz przeczytano 2675 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
re pm- ok.
Też mi się podoba malinowy dotyk ciał,ogólnie ciepły
wiersz,
z pewnością nie wierszydło,ale
tak tylko potrafi pisać osoba która lubi się
dowartościować kosztem innych,każdy pisze jak
potrafi,a autorzy chamskich zachowań,którzy do pisania
zniechęcają i powodują odchodzenie autorów,powinni
dawano sami być zbanowani,bo niszczą w ten sposób
innych,
swoją arogancją!
Serdeczności przesyłam BANITO!
Dziewczyno. Kiedyś Ty tak mi napisałaś.
Teraz ja mówię:
Weź mnie pod rękę. Chodź. Pójdziemy gdzieś stąd na
kawę. :-))))
BANITA, skoro potrzebujesz "twarzy",
proszę.
Nie słuchasz uwag, nie zastanowiłes się nad tym, co
napisałam Ci pd Twoim "erotykiem".
Poczytaj, popracuj.
Ewunia-1957
Z błotem Cię mieszają, bo się nie chcesz uczyć. I
zaciskasz kolana przed wiedzą, myśląc że masz między
nimi coś niezwykłego.Zapewniam cię.
Ściskaniem nic nie zyskasz.Tylko otwartość na nowe
spowoduje, że będzie lepiej. :-)))))I między
kolanami.I w poezji.
Pozdrawiam czule.
BANITO. Jak dojrzejesz i dorośniesz poetycko, za
jakieś trzydzieści lat - docenisz słowa Expressis
Verbis.
Tylko ten już wtedy pewnie nie będzie żył. Nie udzieli
Ci wtedy żadnych rad. Bo wszystko będzie miał już w
dupie.
Banito, nie zrozumiałeś mnie, ale trudno:(
Nikt nikogo nie chce niszczyć, chyba, że konkretne
komentarze masz na myśli. Tu i tak jest baaardzo
łagodnie.
EV nie jest moim mentorem, cenię go jako Poetę,
człowieka, ale mentorem nie jest. Z prostej przyczyny
- innego rodzaju poezja jest mi bliższa. Mój mentor
nie bywa na beju. Niestety:( a może i stety, bo by go
chyba szlag trafił.
Pozdrawiam:)
Banito i za tocie szanuje bardzo i doceniam wiersz
jest cieply pokazuje jak kochac i miec serce i pisz
tak dalej , mnie rowniez z blotem mieszaja jak tylko
potrafia ale ja juz nie bede zwracac na ich oblegi bo
ja sie do tego blota nie znize jak oni masz racje
mentor napisze kurki za nim powtarzaja a wiesz
dlaczego bosie boja by nie dostaly jak my dostajemy
wiec pisza jak on sobie za zyczy trzymam kciuki za
ciebie i nigdy nie zmienja sie dla nikogo badz zawsze
soba bo jak tylko raz pokazesze ze im ulegles juz
koniec z toba pozdrawiam milo zycze udanego tygodnia
,a ten malinowy dotyk jakze on jest cieply
malinowy pocałunek:)
cii sza gdybym napisał wiersz jak on, wtedy byłbym
nikim a ja zawsze pozostaje sobą.Jeden człowiek lub
dwóch decyduje co jest dobre a co złe? Czym wtedy
jesteśmy bez własnych przekonań?Niszczycie osoby tutaj
piszące a coraz mniej ich zagląda by pisać.Boją
się!!!Nie potrafią obcować z chamstwem.Wytłumacz jedno
proszę...człowiek mający się za poetę używa takich
słów?Obraża ludzi bo tylko on ma rację?to jest
dzisiejszy świat?I uwierz, nawet przez chwilę nie
obraziłem sie za takie słowa bo jego prostota dodaje
tylko sił.Zawsze będę przeciwny chamstwu a to było
jego najprostsza postać.Doping nie polega na biciu
kijem lecz na pokazaniu drogi. Podziwiam Was bo znacie
się rozmawiając podczas spotkań ale ja do tej grupy
nie należę.Spójrz na swoje słowa"gdybys potrafił
napisać choć jeden krótki
wiersz w taki sposób jak pisze EV mógłbyś być dumny"
.Straszne stwierdzenie bo oznacza, że tutaj zdusza się
ludzi autorytetem innych osób z grupy.Mówię, piszę i
pokazuję NIE!!! dla takich osób.Autorytetem jest mój
ojciec oraz matka ale nie słyszałem od nich nigdy słów
tak prostych jak używa twój mentor.Pokazywali drogę a
ja wtedy decydowałem.Metoda karcenia pozostała w
średniowieczu!!!Zawsze pozostanę sobą a Wy trzymajcie
się swojej grupy wzajemnej adoracji.Uśmiecham się
teraz wiesz?bo szkoda mi takich osób , które podążają
ślepo za mentorem bez swojego zdania.Jednak
dziękuje,jak zawsze :) i pozdrawiam bo dodajecie mi
sił uświadamiając, że jestem dobrym i kulturalnym
człowiekiem.
Banito- gdybys potrafił napisać choć jeden krótki
wiersz w taki sposób jak pisze EV mógłbyś być dumny.
Bo to jest Poeta. Prawdziwy Poeta. Skromny człowiek,
nie chwali się tym.Tak dla Twojej wiadomości. Więc
warto zwracać uwagę na jego komentarze. Jeśli pisze
grafomania, tzn. ze trza wywalić do kosza i pisać od
nowa. Nie ma co się obrażać.
Moje tez nazywane były gniotami i kiczem. Co prawda
przez kogo innego, ale słusznie. Bardzo słusznie. I
patrz, przeżyłam i się nie gniewam, nigdy, jeśli ktoś
ma rację.
Raczej to powinien byc doping do doskonalenia.
"Expressis verbis" to nastepna twarz człowieka, który
piszę z ukrycia. Widzę, że masz ogromne doswiadczenie
po jednym " wierszu " który tutaj umieściłeś.Czy może
zmieniłeś tylko nazwę ale nadal jesteś w ciemnym
pokoju i boisz się wpuścić słońce bo znikniesz.
Zapamietaj jedno- ludzie tutaj piszą i oczekują
komentarzy ale od kulturalnych osób. Przykro mi ale ty
do nich nie należysz.Słownictwo , które stosujesz pod
wieloma profilami jest wyrwane z kanału.Przykre jest,
że masz takie problemy.Zawsze można tobie pomóc bo
istnieją lekarze i leki.Jednak bardzo dziękuje za
komentarz ale nie pisz o żołnierskim zachowaniu bo w
wojsku są prawdziwi mężczyźni a tobie daleko do
nich.Doceniam wysiłek bo pewnie ciężko sklecić takie
słowa a do tego w ciemnym pokoju.Czekam na więcej i
pozdrawiam.
Miła prośba o dotyk, bliskość, pocałunek. Cóż dla
zakochanych, świat i tak jest różowy, albo malinowy.
Pozdrawiam:-)
lepiej nie pisz pókim
nie koszerny:)
catlerone - co ja bym bez Ciebie zrobił. Jesteś jak
ćma...koledzy zapalają światło a ty lecisz.Poproszę o
więcej bo karmię się waszymi
komentarzami.Przypominam...komentarz to
wskazówki.Najłatwiej być wulgarnym gdy nic więcej nie
potrafimy napisać.Jednak dziękuje i nastepnym razem
będzie specjalnie dla ciebie o
wieprzowinie...pozdrawiam.