Polska Titina
Ten Wąsik, ach ten Wąsik
z Kamińskim wpadli w pląsik.
W pałacu balowali.
To śmiech. Lecz pech.
Żal ich?
Ten kryształ, tamten kryształ.
Przytuły, Radom. Czysta?
Spacerniak, moda w pasy!
Nie siup, nie chlup.
Gdzie azyl?!
Ten fałsz, ta gra, obłuda.
Ach, gdzie opiekun – Duda?
Akt łaski i po sądach!
PIS chce. Czyż nie?
On da.
Ten krzyk, ten PISk, że jak to?
Brak tuby. Sprostać faktom?
Bohater! Jeden! Drugi!
A w tle - ten On.
Judzi.
„My naród...” to brzmi dumnie.
Walkę toczmy przy urnie.
Niech prawo będzie prawem,
mowa słowem nie jadem.
Komentarze (27)
Witaj Mariuszu:)
No i fest:)
Pozdrawiam:)
...komedyji ciąg dalszy
pozdrawiam w Nowym Roku Mariuszu:))
Fantastycznie !!
Powtórzę za Bortem - Świetny:)
Popieram apel w puencie wiersza. Pozdrawiam
serdecznie:)
Niech prawo będzie prawem. Dla wszystkich (ale to
marzenie)
Można dziś przed sądem mieć dobrą wymówkę
- Zmusili mnie dranie bym wzięła łapówkę!
A jak się cwanego nagra mecenasa
to można i babcię rozjechać na pasach.
Świetny! :)))
Pozdrawiam :)
Cacane!
Pozdrowionka.
Aktualny temat w formie piosenki. W związku z tymi
wydarzeniami przyszła mi do głowy taka definicja:
Wyjęty spod prawa
Ten, kogo przez obejście prawa,
chcą przed wyrokiem ułaskawiać.
Miłego poniedziałku Mariuszu:)
W więzieniu teraz nastała nowa moda wśród
osadzonych...każdy chce mieć wąsika :))))
Pozdrawiam z uśmiechem Mariuszu :)))
Kapitalna parodia parodii, z która mamy do czynienia.
PISk jeszcze słychać, ale byli cicho jak sami łamali
...
(+)
CHAPEAU BAS!
Dobrych dni, Mariuszu :)