popłaczmy razem.*****************
popłaczmy razem.
płakać samotnie? - nie wypada.
cóż nam zrobią teraz
nieszczęścia i smutki?
gdy toniemy, jak szekspira ballada.
(`skoro ci smutno,
to popłaczmy razem.`)
popłaczmy za to,
że świat nasz to podłość...
że tu znika przyjaźń,
więzi naszej godło.
popłaczmy za to,
że ziemia rozpacza.
popłaczmy za przyjaźń,
co jej dziś mało na świecie.
co mężczyźnie jej brakuje,
co i brak też kobiecie.
popłaczmy,
że nikt nie przytuli.
popłaczmy za... za miłość.
bezczelna.
cicha.
subtelna...
do licha!
i nie wiesz sam kiedy nadejdzie.
popłaczmy, popłaczmy... bo mało jej
wszędzie.
wypłakać łez tysiące,
zgubić ślad własnych cieni...
dobrze.
płaczmy. ale to niczego nie zmieni...
Komentarze (6)
Popłaczmy razem - to ponoć pomaga.
Rzadko płaczem da sie coś zmienić.Ale ulżyć sobie tak
właśnie możemy...
Płacz zmieni. Oczy zaczną boleć i już nie ma się
ochoty na płacz:). No właśnie.. tlyko płacz nam
zostaje.. a ty właściwie masz o co płakać?
czasami łzy oczyszczają, przynoszą ulgę, ale dobrze
napisałaś na końcu niestetynic nie zmieniają. Wiersz
bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam
"Płaczę, bo świat jest warty łez"...może to niczego
nie zmienia, ale za to często pomaga. Dobrze napisane
Nie należy dusić w sobie smutku ... ale jest pewna
osoba, której twarz się śmieje nawet kiedy serce
płacze ... Ta dziewczynka nosi na swym obliczu maskę
... Chciałabym raz a porządnie się kiedyś wypłakać :(
Wiersz bardzo do mnie przemówił ... Gratulacje +